Chrystus a Boże Prawo, część 2 – wyjaśnienie znaczenia

Większa sprawiedliwość

Mat. 5:17-20

17. Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.

18. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z prawa, aż wszystko się wypełni.

19. Kto by więc złamał jedno z tych najmniejszych przykazań i uczyłby tak ludzi, będzie nazwany najmniejszym w królestwie niebieskim. A kto by je wypełniał i uczył, ten będzie nazwany wielkim w królestwie niebieskim.

20. Mówię wam bowiem: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie obfitsza niż uczonych w Piśmie i faryzeuszy, żadnym sposobem nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.

Zgodnie ze słowami Chrystusa wypowiedzianymi na Kazaniu na Górze, aby wejść do Królestwa Bożego,  aby być zbawionymi nasza sprawiedliwość musi być obfitsza niż uczonych w Piśmie. I nie jest to ludzka sprawiedliwość, wypracowana przez grzesznika. Wyjaśnienie źródła tej sprawiedliwości znajdziemy w wersecie szóstym.

Mat. 5:6 Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, ponieważ oni będą nasyceni.

Łakniemy sprawiedliwości, ponieważ nie możemy jej wypracować. Pragniemy sprawiedliwości ale nie naszej własnej, ponieważ nawet najlepsze uczynki zbawionego człowieka są niczym zabrudzona szata.

Izaj. 64:6 My wszyscy jednak jesteśmy jak nieczyści, a wszystkie nasze sprawiedliwości są jak szata splugawiona; wszyscy opadliśmy jak liść, a nasze nieprawości uniosły nas jak wiatr.

Konsekwentnie sprawiedliwość, która zbawia, która umożliwia wejście do Królestwa Bożego musi być doskonała. Ale czy jakakolwiek istota stworzona mogłaby za nas dać doskonałą zapłatę? Katechizm Heidelberski zaprzecza temu stanowczo!

Nie, gdyż – po pierwsze – Bóg nie chce karać innego stworzenia za winę człowieka; po drugie – żadne stworzenie nie zniesie ciężaru wiecznego gniewu Bożego, skierowanego przeciwko grzechowi, ani nie uwolni od niego innych. (Ezech. 18:4; Hebr. 2:14-18; Kol.3:25; Ps.49:7-9; 130:3) [1]

Jedynie sprawiedliwość Chrystusa skutecznie oczyszcza nas z całego grzechu.

(więcej…)

Czterdzieści dwa miesiące

Pytanie o eschatologię

Obj. 11:2 Lecz dziedziniec zewnętrzny świątyni wyłącz i nie mierz go, gdyż został dany poganom. I będą deptać święte miasto przez czterdzieści dwa miesiące.

Wiele osób zastanawia się nad 42 miesiącami, o których mowa w Księdze Objawienia.

  • Czy są one dosłowne, czy symboliczne?
    .
  • Kiedy się zaczynają?
    .
  • Kiedy się kończą?

Przeważającym obecnie w świecie jest pogląd oparty o dosłowną interpretację tekstu, zgodnie z którą okres ten należy do dosłownie siedmioletniego Wielkiego Ucisku, który rozpoczyna się tuż po rzekomym porwaniu Kościoła do nieba. Rozważmy to intrygujące zagadnienie.

(więcej…)

Biblijna prezentacja Bożej nienawiści, część 2 – nienawiść do ludzi

Bóg nieznany neo-ewangelikom

Psalm 5:4-6

4. Ty bowiem nie jesteś Bogiem, który miłuje nieprawość, zły z tobą nie zamieszka.

5. Głupcy nie ostoją się przed twymi oczyma. Nienawidzisz wszystkich czyniących nieprawość.

6. Wytracisz tych, którzy mówią kłamstwa. PAN brzydzi się człowiekiem krwawym i podstępnym.

Przejdziemy teraz do dwóch Psalmów, które pouczają nas o Bożej nienawiści. Pierwszy z nich to Psalm 5, a odpowiedni fragment to wersety 4-6. W tym fragmencie jasno widać, że:

1) Obiektem Bożej nienawiści nie są tylko rzeczy lub czyny – grzech, niegodziwość, zło. Obiektem boskiej nienawiści są sprawcy nieprawości, głupcy, krwawi i podstępni ludzie, a także, zgodnie z kontekstem, wrogowie ludu Bożego. Należy to podkreślić. Niektórzy próbują oddzielić grzesznika od jego grzechu i twierdzą, że Bóg nienawidzi grzechu, ale nie grzesznika. Jest to wyraźnie sprzeczne z treścią tego fragmentu, zgodnie z którym Bóg nienawidzi „wszystkich czyniących nieprawość”.

2) W tym fragmencie działanie Bożej nienawiści jest przedstawione jako prowadzące do zniszczenia. „Wytracisz tych, którzy mówią kłamstwa”.

3) Brzydzić się człowiekiem (PAN brzydzi się człowiekiem krwawym i podstępnym, werset 6) jest zasadniczo tym samym, co nienawidzić go. Krwawy i podstępny człowiek jest odrażający dla Jahwe: w swojej nieskończonej i doskonałej świętości odrzuca On takiego człowieka.

4) Nienawiść Boga, w świadomości i doświadczeniu psalmisty, kontrastuje z Jego miłością, określona tutaj jako Jego miłosierdzie. Nie możemy przeoczyć faktu, że tak właśnie jest, zgodnie z kontekstem. Psalmista, jako jeden ze sprawiedliwych, jest przekonany, że Jahwe usłyszy jego głos, dlatego rano skieruje swoją modlitwę do Pana

Psalm 5:3 PANIE, z rana usłyszysz mój głos, z rana zaniosę do ciebie modlitwę i będę czekał.

Powód tej pewności, ujmując to negatywnie, wyrażony jest w rozważanym fragmencie. Bóg nie jest Bogiem, który ma upodobanie w niegodziwości, ani też zło nie będzie mieszkało u Niego. Dlatego głupi nie staną przed Jego obliczem, to znaczy nie będzie wspólnoty między Bogiem a głupcami. Wręcz przeciwnie, Bóg

  • nienawidzi wszystkich, którzy popełniają nieprawość
    ,
  • zniszczy tych, którzy mówią kłamstwa
    .
  • będzie brzydził się człowiekiem krwawym i podstępnym.

Następnie, dla kontrastu, psalmista mówi: „Ja zaś wejdę do Twojego domu w wielkości Twojego miłosierdzia i w bojaźni Twojej będę oddawał cześć Twojej świątyni”.

5) W całym Psalmie istnieje podstawowe rozróżnienie, którego świadomy jest również psalmista, między nim samym a jego wrogami, między sprawiedliwymi a niegodziwcami. Z duchowego, etycznego punktu widzenia wyróżnia się tutaj dwie klasy ludzi: sprawiedliwych i niegodziwych.

Ci pierwsi są przedmiotem Jego miłości, Jego miłosierdzia, Jego błogosławieństwa. Drudzy są przedmiotem Jego nienawiści, Jego gniewu, Jego zniszczenia.

(więcej…)

Niewzruszony Strażnik wybranego ludu

Wojna światów

2 Tes. 3:1-5

1. Na koniec, bracia, módlcie się za nas, aby słowo Pana szerzyło się i rozsławiało jak i u was;

2. I abyśmy byli wybawieni od przewrotnych i złych ludzi; nie wszyscy bowiem mają wiarę.

3. Lecz wierny jest Pan, który was utwierdzi i będzie strzec od złego.

4. Co do was, mamy ufność w Panu, że to, co nakazujemy, czynicie i będziecie czynić.

5. Pan zaś niech skieruje wasze serca ku miłości Bożej i ku cierpliwemu oczekiwaniu Chrystusa.

Ostatni rozdział Drugiego Listu do Tesaloniczan zawiera uniwersalny nakaz modlitwy do Jezusa Chrystusa. Obowiązuje on cały Kościół, wszystkich wierzących. W otwierających wersetach ukazane zostały błogosławione prawdy:

  • przyczyny modlitwy: rozwój misji ewangelizacyjnej i ochrona przed przeciwnikami
    .
  • obiekt modlitwy, którym jest Chrystus, obrońca i strażnik Kościoła
    .
  • skutek modlitwy: wytrwanie świętych

W tym wszystkim należy pamiętać, że Chrystus nie może zawieść swojego ludu, ponieważ odkupienie, jakiego dokonał na krzyżu, gwarantuje wytrwanie najgorszych nawet koszmarów życia. Centralnym obiektem przesłania jest zatem Chrystus zabezpieczający Kościół w jego misji głoszenia Ewangelii oraz wierna modlitwa Kościoła jako środek łaski

(więcej…)

Chrystus a Boże Prawo, część 1 – kluczowy kontekst

Słuchacze Chrystusa

Mat. 5:17-20

17. Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.

18. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z prawa, aż wszystko się wypełni.

19. Kto by więc złamał jedno z tych najmniejszych przykazań i uczyłby tak ludzi, będzie nazwany najmniejszym w królestwie niebieskim. A kto by je wypełniał i uczył, ten będzie nazwany wielkim w królestwie niebieskim.

20. Mówię wam bowiem: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie obfitsza niż uczonych w Piśmie i faryzeuszy, żadnym sposobem nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.

Jesteśmy w piątym rozdziale Ewangelii Mateusza w wersetach 17-20. Tematem naszego rozważania będzie Boże Prawo, o którym mówi Jezus Chrystus. Wiemy, że znajdujemy się w momencie, w którym określiliśmy pierwotnego odbiorcę tekstu jako głównie osoby wierzące, o czym nam mówią wersety 3 do 11, kiedy to w serii wielu błogosławieństw zidentyfikowaliśmy, że to są wszyscy ci, którzy należą do Chrystusa, ponieważ posiadają konkretne cechy osób odrodzonych

  • są ubodzy w duchu
  • są zasmuceni przez Boga
  • są miękkiego usposobienia
  • łakną zewnętrznej sprawiedliwości
  • są miłosierni
  • mają czyste serca
  • żyją w pokoju z Bogiem
  • są z tego powodu prześladowani

Konsekwentnie o tej grupie mówi się, że do niej należy królestwo z wszystkimi jego przyszłymi błogosławieństwami:

Mat. 5:3-11 3. Błogosławieni ubodzy w duchu, ponieważ do nich należy królestwo niebieskie. 4. Błogosławieni, którzy się smucą, ponieważ oni będą pocieszeni. 5. Błogosławieni cisi, ponieważ oni odziedziczą ziemię. 6. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, ponieważ oni będą nasyceni. 7. Błogosławieni miłosierni, ponieważ oni dostąpią miłosierdzia. 8. Błogosławieni czystego serca, ponieważ oni zobaczą Boga. 9. Błogosławieni czyniący pokój, ponieważ oni będą nazwani synami Bożymi. 10. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, ponieważ do nich należy królestwo niebieskie. 11. Błogosławieni jesteście, gdy z mego powodu będą wam złorzeczyć, prześladować was i mówić kłamliwie wszystko, co złe, przeciwko wam.

I w tym kontekście czytamy również o tym, że powinniśmy się weselić i radować w każdym prześladowaniu.

(więcej…)

Antyteza

Biblijny mandat

2 Kor. 6:14-18

14. Nie wprzęgajcie się w nierówne jarzmo z niewierzącymi. Cóż bowiem wspólnego ma sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo jaka jest wspólnota między światłem a ciemnością?

15. Albo jaka zgoda Chrystusa z Belialem, albo co za dział wierzącego z niewierzącym?

16. A co za porozumienie między świątynią Boga a bożkami? Wy bowiem jesteście świątynią Boga żywego, tak jak mówi Bóg: Będę w nich mieszkał i będę się przechadzał w nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.

17. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, i nieczystego nie dotykajcie, a ja was przyjmę.

18. I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami – mówi Pan Wszechmogący.

Czasami niektórzy teologowie reformowani piszą o „antytezie”. W takich przypadkach mają na myśli rozdział i przeciwstawienie ciemności i światła, wierzącego i niewierzącego, Kościoła i świata. Ta antyteza jest wynikiem zbawczej łaski Bożej i jest często wspominana w Piśmie Świętym, choć samo słowo nie jest tam użyte. Najwyraźniej fragment odnoszący się do antytezy znajduje się w 2 Liście do Koryntian 6:14-18.

Słowo Boże nie tylko opisuje tam antytezę, ale także wyjaśnia, co ona oznacza w praktyce. W tych wersetach antyteza jest opisana jako kontrast między

  • sprawiedliwością a niesprawiedliwością
    ,
  • światłem a ciemnością
    ,
  • Chrystusem a Belialem
    ,
  • wiarą a niewiarą
    ,
  • świątynią Boga a świątynią bożków.

W praktyce oznacza to, że musimywyjść spośród nich i odłączyć się.”  (werset. 17).

(więcej…)

Ekspozycja Apokalipsy: część 3 – Chrystus pośród złotych świeczników

Podstawa rozważania

Obj. 1:9-20

9. Ja, Jan, który też jestem waszym bratem i współuczestnikiem w ucisku i królestwie oraz w cierpliwości Jezusa Chrystusa, byłem na wyspie zwanej Patmos z powodu słowa Bożego i świadectwa Jezusa Chrystusa.

10. Znalazłem się w zachwyceniu Ducha w dniu Pańskim i usłyszałem za sobą głos potężny jakby trąby;

11. Który mówił: Ja jestem Alfa i Omega, pierwszy i ostatni. Co widzisz, napisz w księdze i poślij do siedmiu kościołów, które są w Azji: do Efezu, Smyrny, Pergamonu, Tiatyry, Sardes, Filadelfii i Laodycei.

12. I odwróciłem się, aby zobaczyć, co to za głos mówił do mnie. A gdy się odwróciłem, zobaczyłem siedem złotych świeczników;

13. A pośród tych siedmiu świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, ubranego w długą szatę i przepasanego na piersi złotym pasem.

14. Jego głowa i włosy były białe jak biała wełna, jak śnieg, a jego oczy jak płomień ognia.

15. Jego stopy podobne do mosiądzu, jakby w piecu rozżarzonego, a jego głos jak szum wielu wód.

16. W swej prawej ręce miał siedem gwiazd, a z jego ust wychodził ostry miecz obosieczny. Jego oblicze było jak słońce, gdy świeci w pełni swej mocy.

17. Gdy go zobaczyłem, padłem do jego stóp jak martwy i położył na mnie swą prawą rękę, mówiąc mi: Nie bój się! Ja jestem pierwszy i ostatni;

18. I żyjący, a byłem umarły. A oto żyję na wieki wieków i mam klucze piekła i śmierci.

19. Napisz to, co widziałeś, i co jest, i co ma się stać potem.

20. Tajemnica siedmiu gwiazd, które widziałeś w mojej prawej ręce i siedmiu złotych świeczników jest taka: siedem gwiazd to aniołowie siedmiu kościołów, a siedem świeczników, które widziałeś, to siedem kościołów.

Zbliżamy się teraz do głównej części Księgi Objawienia i licznych wizji, które przedstawia ona do rozważenia. W fragmencie, który omówimy w tym rozdziale, znajduje się początek, pierwsza część, pierwszej głównej wizji, która rozciąga się do końca rozdziału 3. Całą wizję można podzielić na dwie główne części.

Pierwszą część obejmuje nasz fragment, który zawiera wizję uwielbionego Chrystusa kroczącego pośród złotych świeczników i zlecającego Janowi spisanie tego, co zobaczył.

Druga część obejmuje rozdziały 2 i 3, które zawierają siedmiokrotne przesłanie Pana, które Jan musi przekazać kościołom w Azji.

(więcej…)

Mądrzy, głupi i nikczemni: sposób interakcji

Roztropność w głoszeniu

Judy 1:21-23

21. Zachowajcie samych siebie w miłości Boga, oczekując miłosierdzia naszego Pana Jezusa Chrystusa ku życiu wiecznemu.

22. I rozróżniając, nad jednymi zmiłujcie się;

23. Innych zaś ratujcie przez strach, wyrywając ich z ognia, mając w nienawiści nawet szatę, która została skalana przez ciało.

Kościół posłany został do głoszenia Ewangelii między nieodrodzonymi ludźmi. Cechą charakterystyczną nieodrodzonych jest ich całkowita deprawacja cielesnej natury. Nawet najlepsi z ludzi są całkowicie zdeprawowani (Kazn. 9:3; Rzym. 3:4; Psalm 39:5), a ponieważ nie posiadają w sobie Bożej zasady dobra (obecnej w odrodzonym, nowym duchowym człowieku) ludzie ci oddani są w konsekwencji na pastwę upadłego, wypaczonego umysłu.

Rzym. 1:28-31 28. A skoro im się nie spodobało zachowanie poznania Boga, wydał ich Bóg na pastwę wypaczonego umysłu, aby robili to, co nie wypada; 29. Będąc napełnieni wszelką nieprawością, nierządem, przewrotnością, chciwością, złośliwością; pełni zazdrości, morderstwa, sporu, podstępu, złych obyczajów; 30. Plotkarze, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, wynalazcy złych rzeczy, nieposłuszni rodzicom; 31. Bezrozumni, niedotrzymujący słowa, bez naturalnej miłości, nieprzejednani i bez miłosierdzia.

Nieodrodzeni są napełnieni wszelkim złem, ich ciała i dusze są w niewoli szatana i grzechu (Jan 8:34; 2 Tym. 2:25) i spełniają złe uczynki. Nie mogą wykonywać dobrych uczynków (nie ma nikogo, kto by czynił dobro, nie ma ani jednego. Rzym. 3:12). Z tymi całkowicie zdeprawowanymi ludźmi chrześcijanie mają interakcje w czasie głoszenia prawdy Ewangelii, czego celem jest nie tylko zatwardzenie potępionych (1 Piotra 2:6-8) ale też wyrywanie z objęć diabła i grzechu wybranych:

Kol. 1:28 Jego to głosimy, napominając każdego człowieka i nauczając każdego człowieka we wszelkiej mądrości, aby każdego człowieka przedstawić doskonałym w Chrystusie Jezusie.

Rozgłaszanie cnót Boga Wszechmogącego powinno jednak odbywać się z roztropnością, ponieważ Pan ostrzega: Oto ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże i niewinni jak gołębice (Mat. 10:17). Stąd traktowanie w różny sposób wszystkich ludzi generalnie a słuchaczy Słowa Bożego w szczególności stanowi biblijną zasadę roztropności. Kto tej zasady nie stosuje naraża się na

  • niepotrzebne cierpienia
    .
  • oziębienie miłości
    .
  • zbrukanie niewinności

O ile głosić Słowo należy każdemu, to już nie każdemu tak samo. Niektórym należy okazywać wielkie miłosierdzie, ciepło i serdeczność, innych zaś zachowując zdrową odrazę nawet do szaty, którą skalali.

Ale jak rozpoznać kto jest kim?

(więcej…)

Uwielbienie suwerennego Boga

Rys historyczny

Psalm 134:1-3

1. Pieśń stopni. Oto błogosławcie PANA, wszyscy słudzy PANA, którzy nocami stoicie w domu PANA.

2. Wznieście wasze ręce ku świątyni i błogosławcie PANA.

3. Niech cię błogosławi z Syjonu PAN, który stworzył niebo i ziemię.,

Jesteśmy w Psalmie 134. Ma on trzy wersety. Nazywa się to 5 stopni. Jest to już ostatni z Psalmów, który jest nazwany tą pieśniami stopni. Wszystko wskazuje na to, że został napisany przez Dawida

– albo gdy sprowadził arkę na Syjon, co opisuje Druga Księga Samuela

2 Sam. 6:17 Sprowadzili więc arkę PANA i ustawili ją na swoim miejscu w środku namiotu, który rozpiął dla niej Dawid. I Dawid złożył przed PANEM całopalenia i ofiary pojednawcze.

– albo też gdy policzył lewitów i wyznaczył im służbę, o czym czytamy w Pierwszej Kronik

1 Kronik 23:26 A Lewici już nie będą nosić przybytku ani wszelkich jego naczyń do jego obsługi.

I syryjski tytuł tego psalmu brzmi:”Psalm Dawida o kapłanach, których ustanowił, aby pełnili służbę pańską w nocy, lecz duchowo jest to pouczenie o życiu”. Aben Ezra, komentator żydowski łączy go z Psalmem poprzednim: Jak rosa Hermonu, która opada na góry Syjon; tam bowiem PAN daje błogosławieństwo i życie na wieki.(Psalm 133:3)

Rozważmy Psalm 134 stosując następujący podział:

1) Wezwanie do uwielbienia, werset 1a
2) Praktyka kultu, werset 1b
3) Forma kultu, werset 2
4) Błogosławieństwo, werset 3a
5) Bóg jako suweren werset 3b

Identyfikując obiekt, sposób i zakres uwielbienia, Psalm ten naucza nas właściwego oddawania chwały Bogu.

(więcej…)

Co robić, aby wejść do królestwa?

Skała zgorszenia legalistów

Mat. 7:21 Nie każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.

W Ewangelii Mateusza 7:21 James White twierdzi, że znaczenie fragmentu „kto wypełnia wolę mojego Ojca”, to wiara i uczynki, a nie wiara wyłącznie w Ewangelię. White nie zgadza się z tymi, którzy interpretują te słowa jako oznaczające jedynie to, co zostało powiedziane o zbawieniu przez samą wiarę w Ewangelii Jana i Liście do Efezjan

Jan 6:29 Odpowiedział im Jezus: To jest dzieło Boga, abyście wierzyli w tego, którego on posłał.

Jan 6:40 I to jest wola tego, który mnie posłał, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w niego, miał życie wieczne, a ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

Efez. 2:8-9 8. Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga. 9. Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił.

White, proponent herezji zbawienia panującego pana wyjaśnia tekst Mateusza na sposób legalistyczny i zgodny z teologią rzymskiego katolicyzmu.

Posłuchajmy własnych słów pana White, a potem prawidłowej interpretacji.

(więcej…)

Hermeneutyczne użycie logiki, część 8

Chrystusowe użycie logiki

Mat. 6:24-31

24. Nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował, albo jednego będzie się trzymał, a drugim pogardzi. Nie możecie służyć Bogu i mamonie.

25. Dlatego mówię wam: Nie troszczcie się o wasze życie, co będziecie jeść albo co będziecie pić, ani o wasze ciało, w co będziecie się ubierać. Czyż życie nie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż ubranie?

26. Spójrzcie na ptaki nieba, że nie sieją ani nie żną, ani nie zbierają do spichlerzy, a jednak wasz Ojciec niebieski żywi je. Czy wy nie jesteście o wiele cenniejsi niż one?

27. I któż z was, martwiąc się, może dodać do swego wzrostu jeden łokieć?

28. A o ubranie dlaczego się troszczycie? Przypatrzcie się liliom polnym, jak rosną; nie pracują ani nie przędą.

29. A mówię wam, że nawet Salomon w całej swojej chwale nie był tak ubrany, jak jedna z nich.

30. Jeśli więc trawę polną, która dziś jest, a jutro zostanie wrzucona do pieca, Bóg tak ubiera, czyż nie tym bardziej was, ludzie małej wiary?

31. Nie troszczcie się więc, mówiąc: Cóż będziemy jeść? albo: Co będziemy pić? albo: W co się ubierzemy?

W dzisiejszym rozważaniu zastosowania logiki w hermeneutyce zwrócimy nasze oczy na słowa Jezusa Chrystusa w 6 rozdziale Ewangelii Mateusza. Zbadamy użycie logiki przez Syna Bożego w wersetach 24-31.

Ten praktyczny przykład jest szczególnie istotny w zwalczaniu herezji zielonoświątkowstwa. „Hermeneutyka” tego ruchu porzuca użycie logiki w analizie, stawiając w jej miejsce osobisty emocjonalizm i doświadczenie. Ponieważ sednem interpretacji jest osobiste przeżycie i rzekome objawienie Ducha Świętego, przy jednoczesnym zanegowaniu zasad racjonalnego myślenia, koniecznym rezultatem jest błąd i zniekształcenie znaczenia.

(więcej…)

Sól ziemi

Biblijna ilustracja

Mat. 5:13 Wy jesteście solą ziemi; lecz jeśli sól zwietrzeje, czym ją posolą? Na nic się już nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

Sól. Chlorek sodu. Połączenie dwóch pierwiastków, które oddzielnie są wybuchowe i trujące, ale jako związek chemiczny są codziennie nieszkodliwie wchłaniane do organizmu. Sól występuje w wielu częściach świata w dużych złożach i w stanie czystym. W Palestynie jest jednak często mieszana z zanieczyszczeniami, takimi jak alkalia i gips; sól ta traci swój słony smak. Przez wiele wieków sól była używana zarówno jako środek konserwujący, jak i przyprawa, która nadaje potrawom smak i aromat.

Najważniejsza wzmianka o soli w Piśmie Świętym znajduje się w Ewangelii Mateusza 5:13, ​​gdzie Jezus mówi swoim uczniom i każdemu wierzącemu: „Wy jesteście solą ziemi

(więcej…)

Kościół jako Boża resztka

Niewielu wybranych

Rzym. 11:2-6

2. Bóg nie odrzucił swego ludu, który przedtem znał. Czyż nie wiecie, co Pismo mówi o Eliaszu? Jak się skarży przed Bogiem na Izraela:

3. Panie, pozabijali twoich proroków i zburzyli twoje ołtarze; tylko ja sam pozostałem i czyhają na moje życie.

4. Ale cóż mu odpowiada Bóg? Zostawiłem sobie siedem tysięcy mężów, którzy nie zgięli kolan przed Baalem.

5. Tak i w obecnym czasie pozostała resztka według wybrania przez łaskę.

6. A jeśli przez łaskę, to już nie z uczynków, inaczej łaska już nie byłaby łaską. Jeśli zaś z uczynków, to już nie jest łaska, inaczej uczynek już nie byłby uczynkiem.

Jednym z największych problemów kościoła chrześcijańskiego jest jego powszechność. Ale myli się ten, kto twierdzi, że powszechność, o jakiej mowa, to wielonarodowy charakter ciała Chrystusa, który w dniu pięćdziesiątnicy przestał być hebrajski i stał się katolicki. Mówiąc o szkodliwej powszechności mamy na myśli raczej przymusowąodgórnie nakazaną lub społecznie wymuszoną konieczność członkostwa każdego człowieka w tym, czy innym kościele zwanym „chrześcijańskim”. Konieczną i nieuniknioną konsekwencją siłowego włączania do instytucji kościoła jest stale rosnąca w nim obecność nieodrodzonych „konwertytów” z całym ich bagażem społeczno-światopoglądowym. Jak zauważył Walerian Krasiński, już w IV i V wieku kościół, „chcąc szybko przyciągnąć pogan”, rozszerzył bramy tak szeroko, że pogaństwo niemal wypchnęło chrześcijaństwo z jego wnętrza.

Ten opłakany stan rzeczy, jak już powiedziałem, wynikał głównie z polityki kompromisu, za pomocą której przywódcy kościoła starali się pozyskać dla siebie jak najwięcej pogan, którzy w konsekwencji przyjmowali chrzest bez nawracania. Ten kompromis z pogaństwem często posuwał się do skrajności” [1] 

Historia pierwszego kościoła ukazuje nam konsekwencje masowego napływu „wiernych” jako wprowadzenie do instytucji kościoła kultów bałwochwalczych. W IV wieku, po 350 latach  od oczyszczenia świątyni przez Jezusa z korupcji religii, wśród „chrystianizowanych” przymusowo pogan

„… życie religijne w najistotniejszych sprawach nadal czerpało z podłoża dawnych wierzeń, których korzenie tonęły w pomroce dziejów… z kultu sił natury, konkretyzującego się w tradycyjnych świętach i rytuałach, często związanych z miejscami, gdzie ludzie doświadczali obecności sacrum  – górą, gajem, drzewem świętym czy świętym źródłem”. [2]

Gdy plewa zasadzają się na glebie domu Bożego, następuje duchowa degradacja. Odrzucenie doktryny stopniowo prowadzi całą instytucję do agnostycyzmu, sakralizmu i w ostateczności nawet ateizmu. „Z czasem takie osoby rezygnują ze wszelkiego publicznego kultu, a czyniąc to, zazwyczaj mają wypalone sumienie i popadają w rozwiązłość.” [3], zauważył Thomas Ridgley w swoim monumentalnym dziele „Body of Divinity” (Ciało Teologii). Swoje apogeum degradacja osiągnęła po edykcie Teodozjusza z 380 roku, wtedy to rozpoczął się proces konstytucji herezji rzymskiego katolicyzmu, na co decydujący wpływ miały:

  • masowe i powierzchowne konwersje pogan,
    .
  • łączenie praktyk pogańskich z chrześcijańskimi,
    .
  • oraz instytucjonalny kompromisu kościoła z dawnymi kultami.

Owoce rzymskiego katolicyzmu możemy obserwować dziś na własne oczy. Nominalnie Polska jawi się jako kraj katolicki. Ale zdecydowana większość katolików określa się jako „wierzący ale nie praktykujący”. To, w co wierzą owi niepraktykujący katolicy, w pobożnym chrześcijaninie budzi trwogę. Nie wierzą w Boga. Wierzą w ewolucję. Nie wierzą w stworzenie. Wierzą w wielki wybuch. Wierzą w materialne powodzenie, w sukces w zawodowy, w socjalizm, w marksizm, komunizm. Ale aby uspokoić sumienie ciągle są nominalnymi członkami swojego kościoła, służąc opasłym pasterzom mamony. Ot, chociażby gdy ksiądz przychodzi po kolędzie. Albo gdy trzeba wziąć ślub, pogrzebać zmarłego.

Upadek kościoła powszechnego pierwszych wieków w odmęty ateizmu, sakralizmu i modernizmu rzymskiego katolicyzmu nie jest odizolowanym przypadkiem. W każdym wieku duchowy Kościół, wybrana resztka zmagała się w walce o przetrwanie z kościołem cielesnym. I w każdym wieku zdawała się przegrywać tę walkę.

(więcej…)

Cnota zadowolenia

Podstawa rozważania

1 Tym. 6:6 Wielkim zaś zyskiem jest pobożność wraz z poprzestawaniem na tym, co się ma.

Chrześcijańska cnota zadowolenia wyrażona jest w Piśmie Świętym słowem, które jest, delikatnie mówiąc, zaskakujące. Zadowolenie jest tłumaczeniem greckiego słowa αὐταρκείας autarkeias, złożonego oznaczającego αὐτός autos „siebie” i ἀρκέω arkeo „wystarczalność”. Dosłownie oznacza ono „być wystarczającym z siebie, posiadać wystarczająco dużo, by nie potrzebować pomocy ani wsparcia”, a zatem „być niezależnym”. 

Stąd lepszym tłumaczeniem wersetu będzie

1 Tym. 6:6 Wielkim zaś zyskiem jest pobożność wraz z zadowoleniem z tego, co się ma.

Jakże zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, że Pismo Święte na każdej stronie poucza nas, że jesteśmy zależni od Boga!

(więcej…)

Nadzieja całkowitego posłuszeństwa

Rys historyczny

Psalm 131:1-3

1. Pieśń stopni Dawida. PANIE, moje serce nie wywyższa się i moje oczy nie są wyniosłe ani nie ubiegam się o wielkie rzeczy albo zbyt cudowne dla mnie.

2. Doprawdy uciszyłem i uspokoiłem swoją duszę jak dziecko odstawione od piersi swej matki; moja dusza jest jak dziecko odstawione.

3. Niech Izrael pokłada nadzieję w PANU odtąd na wieki.

Umiłowani, Psalm 131 możemy nazwać Psalmem całkowitego posłuszeństwa i jest to całkowite posłuszeństwo związane z nadzieją, jaką mamy w Panu Bogu. Chciałbym najpierw przedstawić jego synopis i historyczną konotację.

Psalm ten został napisany przez Dawida, zresztą nosi w sobie nazwę 5 stopni Dawida. I bez wątpienia Dawid jest autorem tego Psalmu. Mógł go napisać w młodości, zanim objął tron, albo gdy przebywał obok tronu Saula, gdy był przez niego prześladowany. I powodem tego prześladowania było oszczerstwo, jakoby miał złe zamiary wobec Saula, że chciał go zdetronizować i że Dawid był ambitny w dążeniu do korony i chciał tronu Saula i knuł i opracowywał środki przeciwko Saulowi, że chciał przejąć władzę, o czym nam mówi pierwsza Księga Samuela

1 Sam. 24:9 Następnie Dawid powiedział do Saula: Dlaczego słuchasz opowieści ludzi, którzy mówią: Oto Dawid pragnie twojej zguby?

I w odniesieniu oczywiście do wszystkiego, co uważał za niewinne, jak odstawione od piersi dziecko, był daleki od wszelkich takich poglądów. Jest w takim stanie, w którym żył dla prawdy i w prawdziwości odwoływał się właśnie do Boga jako świadka w sprawie.

Pewien żydowski komentator, Kimci, uważa, że Dawid swoim przykładem nauczył Żydów jak zachowywać się w niewoli i tak jak oni się w mieli się zachowywać tak, jak on się zachowywał i tak oni powinni się zachowywać z wszelką pokorą.

Syryjski tytuł tego psalmu brzmi: „Powiedziano o Jezusie synu Józefa, o Arcykapłańskiej o pokorze” , ale nie możemy przyjąć tej syryjskiej nazwy. Wiemy, że psalm z całą pewnością napisał Dawid. I psalm ten 131 chciałbym podzielić następująco. Posiada on trzy wersy, ale chciałbym przedstawić sześć punktów.

1) Inwokacja
2) Uniżenie myśli
3) Praktyka pokory
4) Poskromienie ambicji
5) Pokój serca
6) Nadzieja Kościoła

Rozważmy każdy z punktów błogosławionego Psalmu.

(więcej…)

Ekspozycja Apokalipsy: część 2 – Pozdrowienia i błogosławieństwo

Dedykacja

Obj. 1:4-8

4. Jan do siedmiu kościołów, które są w Azji. Łaska wam i pokój od tego, który jest i który był, i który ma przyjść, i od siedmiu Duchów, które są przed jego tronem;

5. I od Jezusa Chrystusa, który jest wiernym świadkiem i pierworodnym z umarłych, i władcą królów ziemi. Temu, który nas umiłował i obmył nas z naszych grzechów swoją krwią;

6. I uczynił nas królami i kapłanami dla Boga, swego Ojca, jemu chwała i moc na wieki wieków. Amen.

7. Oto przychodzi z obłokami i ujrzy go wszelkie oko, także ci, którzy go przebili. I będą lamentować przed nim wszystkie plemiona ziemi. Tak, amen.

8. Ja jestem Alfa i Omega, początek i koniec, mówi Pan, który jest i który był, i który ma przyjść, Wszechmogący.

Większość listów Nowego Testamentu rozpoczyna się od pozdrowienia autora skierowanego do czytelników, pozdrowienia, które zawsze przybiera formę błogosławieństwa. Takie błogosławieństwa lub pozdrowienia nie są jedynie pobożnymi życzeniami, lecz Słowem Bożym w Chrystusie, które w rzeczywistości błogosławi lud Boży, który je słyszy i wierzy w nie. Błogosławieństwa, które wyraża i udziela tym, którzy je przyjmują z wiarą, są zawsze duchowymi błogosławieństwami łaski. Są one zasługiwane przez Chrystusa i udzielane przez Niego, a raczej przez Trójjedynego Boga przez Chrystusa, przez Jego Ducha Kościołowi. Dotyczy to również Apokalipsy.

Fragment omawiany w tym rozdziale można uznać za dedykację Jana lub wstęp do całej Księgi. W nim Apokalipsa jest adresowana dosiedmiu Kościołów, które są w Azji. O nich powiemy nieco później. Co więcej, nasz fragment zawiera

  • niezwykle znaczące pozdrowienie, czyli błogosławieństwo, w wersetach 4 i 5a;
    .
  • przypisanie chwały przez Kościół Chrystusa w wersetach 5b i 6;
    .
  • i wreszcie uroczyste zapewnienie o przyjściu Chrystusa, potwierdzone bezpośrednim Słowem Pana, który określa siebie jako Alfę i Omegę, Wszechmogącego.

Te trzy elementy będą tematem niniejszego rozdziału.

(więcej…)

Rózga na gnuśnego pastora

Przedmowa

Kol. 4:17

16. A gdy ten list zostanie u was przeczytany, dopilnujcie, aby przeczytano go także w kościele w Laodycei, a wy abyście przeczytali ten z Laodycei.

17. Powiedzcie też Archipowi: Uważaj, abyś wypełnił posługę, którą przyjąłeś w Panu.

18. Pozdrowienie moją, Pawła, ręką. Pamiętajcie o moich więzach. Łaska niech będzie z wami. Amen.

Kiedy dzięki oświeceniu Ducha Świętego zrozumieliśmy błogosławioną rolę natchnionego, spisanego Słowa Bożego jako jedynego źródła prawdy, gdy pojęliśmy, że jest ono mieczem i tarczą oraz fundamentem Kościoła Jezusa Chrystusa, kiedy rozważyliśmy jak potężną moc posiada żywe Słowo Boga w kruszeniu diabelskich warowni i obnażaniu teologicznych podstępów, kiedy objęliśmy jego cudowne działanie w odbudowie doktrynalnych murów Kościoła, nadszedł czas na wyjaśnienie, że miecz i tarcza oraz trzymając się ilustracji, szpachle i kielnie nie działają same, nie działają w próżni. Choć są jedynymi dostępnymi środkami, muszą być używane przez kogoś.

To użycie Słowa Bożego, głoszenie prawdy Ewangelii przeciw grzechowi i herezji, jest najważniejszą posługą w historii całego świata. Świat w formie jaką znamy istnieje tylko ze względu na wybranych, których Bóg gromadzi w historii w świętym Kościele a Kościół budowany jest na fundamencie Słowa. Od czasów apostolskich, a nawet jeśli zaczerpnąć z historii, od Mojżesza i Adama, zawsze będą istnieli potępieni Demasowie, Korahowie, Balaamowie i Kainowie (Judy 1:11; 2 Tym. 4:10), jawnie lub podstępnie sprowadzający kontrowersje (2 Piotra 2:1; Judy 1:4; 2 Tym. 3:9) w ziemskie bramy „świętego Jeruzalem”, matki nas wszystkich (Gal. 4:26; Hebr. 12:22).

Bóg często używa ludzi ze świata testując kościół przez kontrowersje. Kontrowersje nie są tragedią kościoła, lecz, jak zauważają teolodzy stojący w pierwszej linii frontów współczesnych bitew, są

„…koniecznymi, choć bolesnymi, zmaganiami żywych kościołów, niedawno przywróconych do życia z duchowej śmierci Arminianizmu i modernizmu, dojrzewających i rozwijających się w „poznaniu Syna Bożego”.(Efez. 4:13)  [1]

Archip, o którym wspomina werset 17, został napomniany a napomnienie było konieczne z powodu zaniedbania najważniejszej na tym świecie posługi.

(więcej…)

Jezus, nasza nowa Świątynia

Czym jest biblijna Świątynia

Jan 2:19-21

19. Odpowiedział im Jezus: Zburzcie tę świątynię, a w trzy dni ją wzniosę.

20. Wtedy Żydzi powiedzieli: Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a ty ją w trzy dni wzniesiesz?

21. Ale on mówił o świątyni swego ciała.

Co sobie wyobrażamy, myśląc o świątyni w Biblii?

  • Możemy sobie wyobrazić ozdobny namiot na pustyni, połączony pięknymi gobelinami ze złotymi słupami, obramowujący świętą przestrzeń.
    .
  • Albo może wyobrażamy sobie ogromną budowlę z cherubinami strzegącymi wejścia do Miejsca Najświętszego, z drzewami granatu wyrytymi na złoconych ścianach.
    .
  • Możemy nawet wyobrazić sobie wspaniałe rzeźbione kamienie, starannie umieszczone wysoko, górujące nad Jerozolimą, niczym herodiański cud starożytnego świata.

Wszystkie te obrazy są dokładnymi przedstawieniami różnych przykładów świątyni w Biblii. Zaskakujące może być jednak to, że Pismo Święte mówi nam, że myśląc o świątyni, powinniśmy myśleć o Jezusie. Wszystko inne jest cieniem, który na Niego wskazuje.

(więcej…)

Przyszłość, jaka nas wszystkich czeka

Co przyniesie przyszłość?

Obj. 17:12-13

12. A dziesięć rogów, które widziałeś, to dziesięciu królów, którzy jeszcze nie objęli królestwa, ale wezmą władzę jak królowie na jedną godzinę wraz z bestią.

13. Mają oni jeden zamysł, a swoją moc i władzę oddadzą bestii.

Przed triumfalnym powrotem Jezusa Chrystusa, ustanowione zostanie ogólnoświatowe królestwo Antychrysta  (Obj. 13 ; 17 ; 18 ). Ostatnie królestwo Antychrysta będzie miało cechy takie jak Babilon Nebukadnesara, Imperium Medo-Perskie, Grecja Aleksandra Wielkiego i Imperium Rzymskie

Obj. 13:1-2 1. I stanąłem na piasku morza. I zobaczyłem bestię wychodzącą z morza, mającą siedem głów i dziesięć rogów, a na jej rogach było dziesięć koron, a na jej głowach imię bluźnierstwa. 2. A bestia, którą widziałem, podobna była do pantery, a jej łapy jak u niedźwiedzia, a jej paszcza jak paszcza lwa. I dał jej smok swoją moc, swój tron i wielką władzę.
.
por. Dan. 7:3-6

Wszyscy będą musieli czcić bestię (Antychrysta), włączając w to odstępczy widzialny kościół (Obj. 13:11-18 ; 2 Tes. 2:3-4). [18]

(więcej…)

Z chwały w chwałę, część 3: obalenie preteryzmu

Preteryzm zdefiniowany

2 Kor. 3:14-18

14. Lecz ich umysły zostały zaślepione; aż do dziś bowiem przy czytaniu Starego Testamentu ta sama zasłona pozostaje nieodsłonięta, gdyż jest usuwana w Chrystusie.

15. I aż do dziś, gdy Mojżesz jest czytany, zasłona leży na ich sercu.

16. Gdy jednak nawrócą się do Pana, zasłona zostanie zdjęta.

17. Pan zaś jest tym Duchem, a gdzie jest Duch Pana, tam i wolność.

18. Lecz my wszyscy, którzy z odsłoniętą twarzą patrzymy na chwałę Pana, jakby w zwierciadle, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, za sprawą Ducha Pana.

Termin preteryzm pochodzi od łacińskiego słowa (præter) oznaczającego „przeszłość”. Preteryści postulują, że teksty eschatologiczne przepowiadają przede wszystkim wydarzenia związane ze zniszczeniem świątyni i Jerozolimy. Zgodnie z tym poglądem, proroctwa te spełniły się podczas rzymskiego oblężenia i zniszczenia Jerozolimy w 70 r. n.e. . W tym miejscu należy zwrócić uwagę na rozróżnienie między częściowym a pełnym preteryzmem. Kenneth Gentry zauważa:

Pełny preteryzm uważa, że wszystkie proroctwa dotyczące drugiego przyjścia Chrystusa, a przede wszystkim „zmartwychwstania” wierzących, spełniły się w I wieku. Częściowi preteryści utrzymują, że większość tego, co zostało ogłoszone w Księdze Objawienia (i Mowie na Górze Oliwnej), spełniła się w I wieku, jednak nadal istnieje przyszły sąd, zmartwychwstanie umarłych i powrót Chrystusa w ciele. [1]

Problem z konsekwentnie preterystycznym odczytaniem tekstów proroczych polega na tym, że stają się one w dużej mierze nieistotne dla obecnych zmagań kościoła lub jego oczekiwania na przyszłe wypełnienie Bożych obietnic. Natomiast głoszenie o rzekomo mającym już miejsce zmartwychwstaniu, jak zauważa Paweł, jest wywracającą wiarę chrześcijańską herezją:

2 Tym. 2:17-18 17. A ich mowa szerzy się jak gangrena. Do nich należą Hymenajos i Filetos; 18. Którzy pobłądzili w sprawie prawdy, mówiąc, że zmartwychwstanie już nastąpiło, i wywracają wiarę niektórych

(więcej…)