utworzone przez Reformujmy | paź 31, 2024 | Ekumenizm, Historia chrześcijaństwa

Ekumaniak na miarę odstępczych czasów
2 Kor. 6:14 Nie wprzęgajcie się w nierówne jarzmo z niewierzącymi. Cóż bowiem wspólnego ma sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo jaka jest wspólnota między światłem a ciemnością?
Opis Marcina Bucera jako „fanatyka jedności” lub, jak moglibyśmy powiedzieć, „ekumaniaka” pochodził od jednej z jego współczesnych, Margaret Blauer, członkini prominentnej rodziny protestanckiej tamtych czasów, która nazwała Bucera „drogim politykiem i fanatykiem jedności”. Z tą oceną Bucera zgadzają się wszyscy uczeni.
John T. McNeill opisuje Bucera jako „najgorliwszego propagatora ideału jedności Kościoła swoich czasów”.[1]
E. Gordon Rupp nazywa Bucera „doskonałym modelem współczesnego ekumenizmu”. [2]
David F. Wright, tłumacz i redaktor niedawno wydanego, ważnego tomu pism Bucera, zatytułował swój wstępny esej „Marcin Bucer: teolog ekumeniczny” [3].
Podczas swojej posługi ten reformowany pastor i teolog poświęcił wiele czasu i energii na rzecz unii kościelnej. W interesie jedności kościoła napisał wiele:
- książki, listy do stron w całej Europie,
- wyznania mające służyć jako podstawa unii
- oraz sprawozdania i obrony postępowań na konferencjach, gdzie celem była jedność.
Bucer uczestniczył w wielu takich konferencjach lub kolokwiach, zwykle jako jeden z głównych uczestników. Wymagało to, aby nieustannie podróżował. Niestrudzenie podróżując po całych Niemczech i Szwajcarii. Bucer spędził sporą część swojego życia w siodle. Po prostu nie można oddać sprawiedliwości Bucerowi, jeśli pominie się dążenie Bucera do zjednoczenia kościoła. Dopiero gdy weźmie się pod uwagę ten aspekt posługi Bucera, poznaje się całego Bucera i dopiero wtedy ma się oko na pełną posługę tego wszechstronnego, a czasami zaskakującego, protestanckiego teologa.
Sam Bucer uważał swoje wysiłki na rzecz jedności za jedno ze swoich najważniejszych zadań, a nawet za święte powołanie od Boga. Kiedy jego gorliwość na rzecz jedności była zewsząd i gorąco krytykowana Bucer nigdy nie przepraszał. „Fanatyk jedności” nie był dla niego obraźliwy, ale pochwałą. Zakończenie posługi Bucera było stosowne. Pod koniec został znaleziony w Anglii, jako teolog Reformowany z Niemiec, pracujący w i dla Kościoła Anglii. Tak więc okoliczności jego życia wyrażały jedną z najbardziej wybitnych cech posługi Bucera, a także to, co było najdroższe sercu człowieka.
Ten aspekt posługi Bucera nabiera szczególnego znaczenia w naszej epoce ekumenicznej. Protestanci przekonani o konieczności zjednoczenia kościołów wskazują na Bucera jako przykład i bodziec. Napędzający Bucera duch, a także metody, które stosował, są stawiane jako przykład do naśladowania. Możemy się spodziewać, że w miarę jak prace Bucera staną się dostępne i on sam stanie się lepiej znany a jego zapał i wysiłki na rzecz zjednoczenia kościołów będą jeszcze bardziej podkreślane.
W swoim niedawnym badaniu wysiłków Bucera na rzecz zjednoczenia protestantyzmu i katolicyzmu rzymskiego w Ratyzbonie, Basil Hall podsumowuje:
…próby lepszego zrozumienia między „katolikami” a „protestantami” mogą znaleźć punkt wyjścia w tematach, które leżą u podstaw Księgi Ratyzbońskiej.” [4]
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 30, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Islam

Bóg niczym allah?
Przysłów 12:22 Wargi kłamliwe budzą odrazę w PANU, a ci, którzy postępują w prawdzie, podobają mu się.
W pewnych środowiskach istnieje pogląd głoszący, że Boga można, a nawet trzeba czcić za pomocą kłamstwa. Nie jest to jednak zwykłe kłamstwo, lecz, jak mówią, sprawiedliwe kłamstwo. Jeff Durbin określający się mianem „reformowany baptysta”, serdeczny przyjaciel Jamesa White (gorącego zwolennika wycięcia z Biblii setek, jeśli nie tysięcy słów) tak oto usprawiedliwia kłamstwo jako zasadę uwielbienia:
„Oto przykład na samym początku naszej Biblii, hebrajskich położnych sprzeciwiających się dekretowi króla, faraona. On mówi „zrób to”, a one mówią „nie”. I kłamią. Sprawiedliwe oszustwo. Okłamywały króla, okłamywały faraona, aby zachować i chronić życie. Kochają Boga i kochają swoich bliźnich na tyle, aby przeciwstawić się temu niegodziwemu dekretowi króla. A jak Bóg opisuje te położne? Jako kobiety, które boją się Boga”. [1]
Durbin odwołuje się do przypadku położnych z 2 Mojż. 1, które kłamały faraonowi w sprawie zaleconego przez niego mordowania żydowskich niemowląt płci męskiej natychmiast po ich urodzeniu. Inne przypadki rzekomo akceptowanego przez Boga „sprawiedliwego kłamstwa” znajdziemy u
- nierządnicy Rachab, kłamiącej w sprawie ukrycia żydowskich szpiegów (Joz. 2) oraz
.
- udającego szaleńca Dawida, ratującego w ten sposób swoje życie przed pogańskimi siepaczami (1 Sam. 21)
Fragmenty stanowią podstawę do utworzenia doktryny o sprawiedliwym kłamstwie. Konsekwentnie Bóg mówiący, że nienawidzi kłamstwa oraz że wargi kłamliwe budzą w Nim odrazę (Psalm 5:6; 6:16-17; Przysłów 12:22) musi być albo paradoksem (ulubione wytłumaczenie Van Tilian) albo też wyraża twierdzenie warunkowe.
W ostateczności doktryna doprowadzona do jej logicznej konkluzji tworzy boga uznającego kłamstwo za sprawiedliwość i za przejaw prawdziwej bojaźni bożej! Ten bóg na miarę ruchu zielonoświątkowego (gdzie wyznawana jest doktryna miecza Goliata, tj. używania wszystkich środków jakich stosuje przeciwnik) i ruchu katolickiego (gdzie jezuici przysięgają używać kłamstwa i podstępu do waliki z chrześcijaństwem), otóż ten fałszywy bóg jest bardzo podobny do allaha, który akceptuje kłamstwo gdy ma ono na celu ochronę życia oraz w celu szpiegowania i spiskowania przeciw niewiernym. Jest to znane potocznie jako prawo taqiyya:
„Ktokolwiek w jakimkolwiek czasie lub miejscu boi się zła [niewiernych], może chronić się poprzez zewnętrzne pozory”. [2]
Wybitni ulemowie, tacy jak al-Qurtubi, al-Razi i al-Arabi rozszerzyli taqiyya na czyny. Muzułmanie mogą zachowywać się jak niewierni – od kłaniania się i oddawania czci bożkom i krzyżom, aż po ujawnianie „słabych punktów” współwyznawców przed niewiernym wrogiem [3]. Czy Pismo Święte, tak jak allach, pochwala kłamstwo w niektórych okolicznościach? Szczególnie, gdy sprawa Boga jest zagrożona?
Czy tego naucza Biblia?
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 29, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Soteriologia: nauka o zbawieniu

Zjednoczenie ze śmiercią Chrystusa w śmierci fizycznej
2 Kor. 4:10-11
10. Nieustannie nosimy w ciele umieranie Pana Jezusa, aby i życie Jezusa objawiło się w naszym ciele.
11. Zawsze bowiem my, którzy żyjemy, jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby i życie Jezusa objawiło się w naszym śmiertelnym ciele.
Na podstawie tekstu Gal. 2:19-21 dowiedliśmy związku unii grzesznika ze śmiercią Chrystusa a usprawiedliwieniem grzesznika. W czasie kaźni krzyżowej Chrystus prawnie reprezentował swój wybrany lud przyjmując na siebie i w ich imieniu Boży gniew za wszystkie przypisane Mu grzechy tegoż ludu dokonując tym samym naszego usprawiedliwienia. Chrystus umarł za nas a my razem z nim, zapewniając usprawiedliwienie, i to usprawiedliwienie zostaje grzesznikowi przypisane w świadomości w momencie odrodzenia.
Ponownie, na podstawie tekstu Rzym. 6:1-14 udokumentowana została relacja między śmiercią Chrystusa na krzyżu a uświęceniem wybranych grzeszników. Stary człowiek, grzeszna natura, umarł z Chrystusem na krzyżu w tym sensie, że grzech stracił dominującą moc nad grzesznikiem. Chrystus swoją śmiercią wyzwolił swój lud z mocy grzechu a zasadzając w nas nową naturę zapewnił jej rozwój w postępującym uświęceniu. Ten cel Bóg realizuje przez stałe i coraz pełniejsze uświadamianie nam o naszej świętości nowego człowieka przez napomnienia wzywające nas do wiary w uświęcenie, o uśmiercaniu grzechu w ciele i przez sakramenty.
Często pomijany jest jeszcze inny sposób, w jaki wierzący uczestniczy w śmierci Chrystusa. Jest to zjednoczenie z Jego śmiercią jako cierpienie wstydu, bólu i straty z powodu wyznania Ewangelii Bożej, któremu towarzyszy życie w świętości.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 28, 2024 | Greka Koine

Definicje
Mat. 10:33 A tego, kto się (δ’ ἂν d’ an – elizja) mnie wyprze przed ludźmi, i ja (κἀγὼ kago – crasis) się wyprę przed moim Ojcem, który jest w niebie.
Crasis to termin gramatyczny, w którym dwa słowa są łączone poprzez skrócenie dźwięku samogłoskowego na końcu słowa do dźwięku samogłoskowego na początku następnego słowa.
Elizja to opuszczenie litery ze słowa, aby ułatwić wymowę. Dzieje się tak na przykład, gdy przyimek kończący się samogłoską występuje przed rzeczownikiem. Apostrof umieszcza się w miejscu opuszczonej litery.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 25, 2024 | Herezja Remonstrancji, Historia chrześcijaństwa

John MacArthur, Jr.
2 Kor. 2:17 Nie jesteśmy bowiem jak wielu, którzy fałszują słowo Boże, lecz ze szczerości, jak od Boga mówimy w Chrystusie przed obliczem Boga.
Rzekomy „kalwinista” John MacArthur, popularny pastor kościoła Grace Community Church w Kaliforni , wkroczył do akcji ze swoją książką pt. The Love of God, wspominając o kontrowersjach w CRC i OPC i opowiadając się zdecydowanie po stronie hipo-kalwinistów przez potwierdzenie herezji a) dobrointencyjnej oferty zbawienia b) powszechnej miłości Boga do wszystkich oraz c) obecnej w Bogu woli szczerego zbawienia każdego człowieka pomimo odrzucenia ich z dekretu o wybraniu do zbawienia. W czterech uzupełnieniach przedstawia czterech historycznych ojców hipo-kalwinizmu. Jest nawet tak uprzejmy, że przedrukowuje po jednym heretyckim fragmencie z każdego z nich
1) Chalmersa „Fury Not in God”,
2) Fullera „On the Love of God, and Whatever it Extends to the Non-Elect”,
3) Bostona „Christ the Savior of the World”
4) Browna „The Love of God to the World”
Ku zaskoczeniu wszystkich, w książce umieścił jeden fragment popierający historycznych kalwinistów, czego pan MacArthur z pewnością nie miał na myśli. Mówi on tak:
„Mój przyjaciel niedawno dał mi siedem lub osiem artykułów, które krążyły w ostatnich miesiącach w Internecie. Wszystkie zostały napisane i zamieszczone na różnych forach komputerowych przez chrześcijan. I wszystkie zaprzeczają temu, że Bóg kocha każdego. Szczerze mówiąc, zaskakujące jest, jak wszechobecna stała się ta idea wśród ewangelików”.[47]
Czy to mogły to być pomruki Reformacji i powiew duchowego odnowienia w jego umyśle? Nic bardziej mylnego.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 24, 2024 | Egzegezy, Eschatologia: nauka o rzeczach ostatecznych

Na złamanie karku
Hebr. 13:9 Nie dajcie się zwieść rozmaitym i obcym naukom. Dobrze jest bowiem umacniać serce łaską, a nie pokarmami, co nie przyniosły pożytku tym, którzy się nimi zajmowali.
List do Hebrajczyków w znamienny sposób polemizuje z cielesną interpretacją Królestwa Bożego, które jak wiemy ma wymiar duchowy. Mamy świadomość, że Żydzi oczekiwali fizycznego wypełnienia proroctw dotyczących Izraela, który rozumieli jako cielesny naród pochodzący od Abrahama.
Jednak Kościół nowej dyspensacji jest beneficjentem duchowego wypełnienia proroctw przedstawionych na sposób typologiczny w Starym Testamencie. Obce nauczanie jakimi zatruwano serca wahających się chrześcijan pochodzenia żydowskiego nakłaniało do przeniesienia ciężaru doktryny z duchowej i odnoszącej się do łaski (dobrze jest przecież umacniać serce łaską, stwierdza autor) na interpretację cielesną (wyrażoną przez konieczność zachowywania regulacji żywnościowych).
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 23, 2024 | Egzegezy, Teologia reformowana

Pozorna sprzeczność
Izaj. 26:14-15
14. Umarli oni i nie ożyją, są martwi i nie powstaną, ponieważ nawiedziłeś ich i wytępiłeś, i zgładziłeś wszelką pamięć o nich.
15. Rozmnożyłeś naród, PANIE, rozmnożyłeś naród. Jesteś uwielbiony, choć go wypędziłeś na wszystkie krańce ziemi.
Od wersetu 14 do końca 19 wydaje się, że prorok nie przestrzega żadnego porządku; tak, że mówi rzeczy bezpośrednio sprzeczne ze sobą. Ponieważ
- najpierw mówi: „Umarli nie będą żyć”, a potem stwierdza: „Twoi umarli będą ożyją”. Po drugie, mówi: „nawiedziłeś ich i wytępiłeś, i zgładziłeś wszelką pamięć o nich”
.
- zaraz potem mówi: „Rozmnożyłeś naród, PANIE, rozmnożyłeś naród. Jesteś uwielbiony,”.
Kto, powiadam, nie pomyślałby, że są to rzeczy nie tylko wypowiadane bez ładu i celu, ale także jawnie odrzucające się nawzajem? Bo żyć i nie żyć, być tak zniszczonym, że nie pozostanie żaden ślad, i tak się rozrastać, że wybrzeża ziemi zostaną odnowione, wydaje się oznaczać jawną sprzeczność.
Aby rozwiać te wątpliwości i lepiej zrozumieć umysł proroka, musimy zauważyć, że prorok miał do czynienia z różnymi rodzajami ludzi; miał do czynienia z wyczarowanymi i jawnymi wrogami ludu Bożego, Chaldejczykami lub Babilończykami. Tak samo ci, którzy wyznają Chrystusa Jezusa, mają do czynienia z Turkami i Saracenami. Tak też Izajasz miał do czynienia z potomstwem Abrahama, którego było trzy rodzaje.
1) Dziesięć plemion było zdegenerowanych od prawdziwego wielbienia Boga i zepsutych bałwochwalstwem, tak jak dzisiaj nasi zaraźliwi papiści we wszystkich królestwach i narodach.
2) Tylko plemię Judy odpoczywało w Jerozolimie, gdzie przestrzegano formy prawdziwej religii, nauczano prawa i zewnętrznie przestrzegano nakazów Boga.
3) Ale jednak w tym ciele, mam na myśli ciało widzialnego kościoła, było wielu hipokrytów, jak i dziś są wśród nas, którzy wyznajemy Pana Jezusa i odrzucamy papiestwo.
Również niemało było rozwiązłych kłamców. Niektórzy odwrócili się plecami do Boga, to znaczy, porzucili wszelką prawdziwą religię. I niektórzy żyli najbardziej obrzydliwym życiem, jak mówi Ezechiel w swojej wizji. A jednak byli niektórzy pobożni, jak kilka ziaren pszenicy, uciskani i ukryci wśród mnóstwa plew: teraz, zgodnie z tą różnorodnością, prorok zachowuje różne cele, a jednak w najdoskonalszym porządku.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 22, 2024 | Egzegezy, Hamartiologia: nauka o grzechu, Soteriologia: nauka o zbawieniu

Wstęp
Rzym. 6:1-14
1. Cóż więc powiemy? Czy mamy trwać w grzechu, aby łaska obfitowała?
2. Nie daj Boże! My, którzy umarliśmy dla grzechu, jakże możemy jeszcze w nim żyć?
3. Czyż nie wiecie, że my wszyscy, którzy zostaliśmy ochrzczeni w Jezusie Chrystusie, w jego śmierci zostaliśmy ochrzczeni?
4. Zostaliśmy więc pogrzebani z nim przez chrzest w śmierci, aby jak Chrystus został wskrzeszony z martwych przez chwałę Ojca, tak żebyśmy i my postępowali w nowości życia.
5. Jeśli bowiem zostaliśmy z nim wszczepieni w podobieństwo jego śmierci, to będziemy też z nim wszczepieni w podobieństwo zmartwychwstania;
6. Wiedząc o tym, że nasz stary człowiek został ukrzyżowany razem z nim, aby ciało grzechu zostało zniszczone, żebyśmy już więcej nie służyli grzechowi.
7. Kto bowiem umarł, został uwolniony od grzechu.
8. Jeśli więc umarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że też z nim będziemy żyć;
9. Wiedząc, że Chrystus, powstawszy z martwych, więcej nie umiera i śmierć nad nim więcej nie panuje.
10. To bowiem, że umarł, raz umarł dla grzechu, a że żyje, żyje dla Boga.
11. Tak i wy uważajcie siebie za martwych dla grzechu, a żywych dla Boga w Jezusie Chrystusie, naszym Panu.
12. Niechże więc grzech nie króluje w waszym śmiertelnym ciele, żebyście mieli mu być posłuszni w jego pożądliwościach.
13. I nie oddawajcie waszych członków jako oręża niesprawiedliwości grzechowi, ale oddawajcie samych siebie Bogu jako ożywieni z martwych i wasze członki jako oręż sprawiedliwości Bogu.
14. Grzech bowiem nie będzie nad wami panował, bo nie jesteście pod prawem, lecz pod łaską.
Rozważaliśmy zjednoczenie ze śmiercią Chrystusa w kontekście usprawiedliwienia. Ta prawda jest dobrze znana dzieciom Reformacji, chociaż dziś jest atakowana. Nie tak dobrze znana jest prawda, że umarliśmy z Chrystusem również w kontekście naszego uświęcenia. To jest ewangeliczna prawda Rzymian 6, szczególnie wersety 1-14.
Rzymian 6 rozpoczyna apostolskie rozważania na temat wielkiego dzieła zbawienia, które nazywane jest uświęceniem. Opisuje to dzieło Boga w Jezusie Chrystusie, polegające na uświęcaniu Jego ludu. Świętość to duchowa moc i stan poświęcenia się Bogu z serca i czynienia tego poprzez posłuszeństwo Jego prawu. Człowiek nie stara się żyć świętym życiem, aby stać się godnym zbawienia, ale aby podziękować Bogu za zbawienie samego siebie przez krzyż Jezusa Chrystusa. Czytając i wyjaśniając Rzymian 6, chrześcijanin musi pamiętać, że tematem jest uświęcenie.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 21, 2024 | Egzegezy, Eklezjologia: nauka o kościele

Istotne pytania
Kol. 4:10-11
9. Wraz z Onezymem, wiernym i umiłowanym bratem, który pochodzi spośród was. Oni oznajmią wam wszystko, co się tutaj dzieje.
10. Pozdrawia was Arystarch, mój współwięzień, i Marek, siostrzeniec Barnaby (co do którego otrzymaliście polecenie: Przyjmijcie go, jeśli do was przybędzie);
11. I Jezus, zwany Justusem, którzy są z obrzezania. Ci są moimi jedynymi współpracownikami dla królestwa Bożego, którzy stali się dla mnie pociechą.
12. Pozdrawia was Epafras, który pochodzi spośród was, sługa Chrystusa, zawsze o to walczący za was w modlitwach, abyście byli doskonali i zupełni we wszelkiej woli Boga.
Jedność duchowego Kościoła wyrażona przez jedność instytucjonalną jest istotnym tematem tekstu Kol. 4:10-12. Dowodem istotności zagadnienia jedności są chrześcijańskie pozdrowienia przesyłane od współpracowników apostolskich chrześcijanom pochodzenia pogańskiego. Pozdrowienia kościołowi w Kolosach przesyłają nie tylko Bracia pochodzenia pogańskiego (Tychik z Tesalonik, Onezym i Epafras z Kolosów i Łukasz, jedyny ewangelista niebędący Żydem) ale i ci, co do których Paweł mówi, że „są z obrzezania”, tj. mają korzenie żydowskie.
Arystarch, Marek i Jezus zwany Justem „pochodzący z obrzezania” przedstawieni są jako bliscy pomocnicy pracujący ramię w ramię z nieobrzezanymi chrześcijanami,
1) Co odróżnia tych ostatnich od Tychika i Onezyma i dlaczego Paweł o nich wspomina?
2) W jaki sposób Arystarch, Marek i Justus stali się pociechą dla Apostoła i czy jest to związane ze
– stabilnością Arystarcha jako wiernego Chrystusowi współpracownika?
– upamiętaniem Marka z defetyzmu?
– oraz wybitnej czystości Justusa?
Rozważmy historyczny kontekst słów Apostoła.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 18, 2024 | Egzegezy, Teologia historyczna, Teologia reformowana, Teologia systematyczna

Przypomnienie
2 Tym. 1:9 Który nas zbawił i powołał świętym powołaniem nie na podstawie naszych uczynków, ale na podstawie swojego postanowienia i łaski, która została nam dana w Chrystusie Jezusie przed wiecznymi czasy.
W pierwszej części artykułu dowiedzione zosatło, że tak jak łaska udzeilnna została wybranym w Chrystusie jeszcze przed założeniem świata tak też, konsekwentnie, usprawiedliwienie wybranych, będące aktem Bożej łaski, musi mieć ten sam początek – w wieczności (Tyt. 3:7; Rzym. 3:24). Mówiąc o wiecznym usprawiedliwieniu mamy na myśli aktywne usprawiedliwienie Boże (wieczny i wewnętrzny Boży akt) a nie bierne usprawiedliwienie (akt przejściowy w sumieniu grzesznika).
Relacja wiary i usprawiedliwienia potwierdza naszą doktrynę. Wiara nie jest skuteczną przyczyną usprawiedliwienia lecz jego skutkiem (Rzym. 3:24; 8:33). Usprawiedliwienie ma swoje źródło w posłuszeństwie (aktywna sprawiedliwość) i krwi Chrsytusa (bierna sprawiedliwość), oba przypisane zostają grzesznikowi przez bierną w tym procesie wiarę (Rzym. 5:9, 19). Co ciekawe, Joh Gill, Reformowany Baptysta dowiódł, że wiara nie jest warunkiem koniecznym (sine qua non) usprawiedliwienia, ponieważ dowodzi tego zbawienie wybranych dzieci umierających w niemowlęctwie.
Wiara również z definicji jest przeświadczeniem o tym co istnieje, choć można tego wcześniej nie widzieć (Hebr. 11:1) stąd usparwiedliwienie dostrzeżone przez wiarę istnieje siłą rzeczy przed wiarą. Nie można bowiem uwierzyć w coś, czego niema (Psalm 24:5).
Usprawiedliwienie jest związane z przymierzem jakie zawarte jest z Chrystusem przez Boga. Stąd wszyscy wybrani w Chrystusie należą do tego przymierza i są usprawiedliwieniu przez poręczenie Chrystusa, ich zbawiciela (1 Mojż. 7:17; Gal. 3:16; Efez. 1:4; Hebr. 7:22). Na mocy tego przymierza Chrystus – federalna Głowa i prawny reprezentant wybranego ludu na krzyżu dokonał usprawiedliwienia wszystkich, których reprezentował, czego dowiódł swoim zmartwychwstaniem. (Rzym. 4:25; 1 Tym. 3:16; Gal. 2:20). Innymi słowy wszyscy umarli wraz z Chrystusem i prawnie są usparwiedliwieni od wieczności w wieczność.
Następnie John Gill Stwierdza: usprawiedliwienie nie jest tylko przed wiarą, ale jest od wieczności, będąc immanentnym aktem w umyśle Bożym, a więc wewnętrznym i wiecznym. To można łatwo wywnioskować z wielu przesłanek:
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 17, 2024 | Herezja Remonstrancji, Historia chrześcijaństwa

Hoeksema i CRC
2 Kor. 2:15-16 15. Jesteśmy bowiem dla Boga przyjemną wonią Chrystusa wśród tych, którzy są zbawieni, i wśród tych, którzy giną. 16. Dla jednych wonią śmierci ku śmierci, a dla drugich wonią życia ku życiu. Lecz do tego któż jest zdatny?
W 1924 roku 38-letni kaznodzieja o nazwisku Herman Hoeksema był centrum kontrowersji w Kościele Chrześcijańsko-Reformowanym (CRC). CRC przedstawiło „Trzy punkty powszechnej łaski”, które zawierały część stwierdzającą, że Bóg w ogólnej ofercie ewangelii wykazuje przychylne nastawienie do ludzkości w ogóle. Hoeksema twierdził, że nie jest to Reformowane i postanowił kontynuować głoszenie nieskażonej prawdy – że głoszenie Ewangelii służy jako łaska dla wybranych i środek zatwardzania dla potępionych.
Łuk. 10:21 W tej godzinie Jezus rozradował się w duchu i powiedział: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te sprawy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je niemowlętom. Tak, Ojcze, bo tak się tobie upodobało.
On i dwaj inni duchowni, Henry Danhof i George Ophoff, zostali wyrzuceni z CRC za odmowę wyrażenia zgody z poglądem CRC na powszechną łaskę. Z tego zerwania z hipo-kalwinizmem powstały Protestanckie Kościoły Reformowane (PRC). [29] Hoeksema i PRC byli (i nadal są) najbardziej płodnymi polemistami przeciwko herezji dobrointencyjnej oferty. Hoeksema w broszurze przeciwko Trzem Punktom Powszechnej Łaski zatytułowanej „Potrójne naruszenie fundamentu prawdy reformowanej” powiedział:
Ale co Bóg głosi w Ewangelii? Czy potwierdza, że jest łaskawy lub będzie łaskawy dla wszystkich, którzy słuchają? Czy nakazuje swoim sługom głosić, że Jego intencją jest zbawienie wszystkich słuchaczy? Wręcz przeciwnie. Żaden kaznodzieja Ewangelii nie może rościć sobie prawa do przekazywania takiego przesłania. Ten, który mimo wszystko przedstawia Ewangelię w tym świetle, nie przynosi wezwania Słowa, ale swoją własną filozofię. On psuje Ewangelię i czyni Boga kłamcą. [30]
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 16, 2024 | Egzegezy, Soteriologia: nauka o zbawieniu

Wstęp
Gal. 2:19-21
19. Bo ja przez prawo umarłem dla prawa, abym żył dla Boga.
20. Z Chrystusem jestem ukrzyżowany: żyję, ale już nie ja, lecz żyje we mnie Chrystus. A to, że teraz żyję w ciele, żyję w wierze Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał za mnie samego siebie.
21. Nie odrzucam łaski Boga. Jeśli bowiem przez prawo jest sprawiedliwość, to Chrystus umarł na próżno.
Mam nadzieję i intencję, aby czytelnik tego tekstu o zjednoczeniu z Chrystusem nigdy więcej nie pomyślał o śmierci Jezusa Chrystusa ani nie usłyszał o niej bez, jak gdyby, zobaczenia swojej własnej twarzy w Jezusie, który wisiał i umarł na krzyżu. Bardziej poprawnie, nigdy więcej nie usłyszał o śmierci Jezusa bez wewnętrznego szeptu:
„Byłem tam wisząc na krzyżu w Nim i z Nim”.
Nie umarliśmy z Nim w tym sensie, że dzieliliśmy Jego odkupieńcze cierpienie i śmierć — Jego zadośćuczynienie za Bożą sprawiedliwość wobec naszych grzechów. Jeśli chodzi o odkupienie, On sam umarł. Nie umarliśmy z Nim, ale On umarł za nas. Ale jeśli chodzi o korzyści z Jego śmierci, jeśli chodzi o to, że jesteśmy beneficjentami Jego śmierci –
– umarliśmy z Nim umierając w Nim.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 15, 2024 | Chrześcijańska moralność, Prima Scriptura, Zgubna droga

Wstyd i hańba, ale nie nasza
1 Tym. 5:24 Grzechy niektórych ludzi są jawne, jeszcze zanim zostaną osądzone, a za niektórymi idą w ślad.
Przeciwników prawdziwej Ewangelii, tej określonej przez pięć doktryn łaski, jest wielu a każde potknięcie osoby nazywającej się „kalwinistą” godzi w dobre imię Chrystusa, Jego wybranego Kościoła i naszej świętej wiary Reformowanej. Heretycy wręcz zacierają ręce z radości ciesząc się na wieść o upadku moralnym tego, czy innego kaznodziei, choćby nawet nominalnie przyznającego się do doktryn określanych jako TULIP. Rozpalona przez samo piekło nienawiść, zmusza ich do drwin, ale co jest o wiele gorsze, do podważania teologii Reformowanej w oparciu o obraźliwy argument ad hominem. [1]
Popatrzcie – powiadają – głoszą Boga suwerennego, kładą nacisk na święte życie i mówią, że zbawienia nie da się utracić (tak, jakby doktryna wytrwania świętych stanowiła cały kalwinizm!), a potem odpadają od wiary jak wszyscy inni. Stąd (sugerują nam heretycy), doktryna Reformowana to kłamstwo.
Nie inaczej jest z upadkiem Stevena Lawsona – nominalnego kalwinisty, czy też raczej hipo-kalwinisty [2]. Człowiek ten, głosząc płomienne kazania, w tym kazania moralizatorskie i skierowane przeciwko grzechowi seksualnemu, przynajmniej przez pięć lat uwikłany był w pozamałżeński romans a nawet (na co mogą wskazywać jego własne wypowiedzi) w pozamałżeńskie stosunki płciowe.
Grzech Lawsona, choć skrzętnie ukrywany, zgodnie z Bożą obietnicą ostatecznie poszedł za nim w ślad i ujrzał światło dzienne. Naszym celem nie jest zniszczenie Lawsona (uczynił to jego własny grzech), czy czerpanie satysfakcji z jego upadku. Pismo Święte przekonuje nas aby nie cieszyć się, gdy twój nieprzyjaciel upadnie, i niech twoje serce się nie raduje, gdy się potknie (Przysłów 24:17).
Jako Reformowany Kościół Protestancki odrzucamy rzekomy kalwinizm Stevena Lawsona oraz jego fałszywą ewangelię zbawienia panującego Pana. Aby oczyścić dobre imię wiary Reformowanej pragniemy ukazać toksyczne i podstępne mechanizmy środowisk, w których Lawson się obracał i z których czerpał zyski tak religijne jak i finansowe. Jest to tym bardziej potrzebne z powodu rzeszy polskojęzycznych wyznawców tych samych co Lawson doktryn, osób twierdzących o swoim kalwinizmie a jednak niemających zbyt wiele z teologią Reformowaną wspólnego.
Naszym celem jest oczyszczenie dobrego imienia Chrystusa.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 14, 2024 | Chrystologia: nauka o Chrystusie, Egzegezy, Herezja Remonstrancji, Soteriologia: nauka o zbawieniu
Wstęp
1 Piotra 1:18-19 18. Wiedząc, że nie tym, co zniszczalne, srebrem lub złotem, zostaliście wykupieni z waszego marnego postępowania przekazanego przez ojców; 19. Lecz drogą krwią Chrystusa jako baranka niewinnego i nieskalanego;
Biblia chwali dzieło odkupienia Pana Jezusa Chrystusa, w „krwi jego krzyża” (Kol. 1:20). Bóg „ustanowił [Chrystusa] przebłaganiem przez wiarę w jego krew” (Rzym. 3:25). Wierzący są „usprawiedliwieni jego krwią” (Rzym. 5:9); mamy „odkupienie przez jego krew, przebaczenie grzechów” (Efez. 1:7 ; por. Kol. 1:14 ; 1 Piotra 1:17-18); wierzący poganie, „którzy niegdyś byli daleko, stali się bliscy przez krew Chrystusa” (Efez. 2:13); krew Chrystusa „oczyszcza sumienie” dziecka Bożego (Hebr. 9:14); mamy „śmiałość, aby przez krew Jezusa wejść do Najświętszego Miejsca” (Hebr. 10:19); zostaliśmy „uświęceni krwią przymierza” (Hebr. 10:29).
Tą samą krwią jesteśmy
Oczywiste jest, że temat krwi Chrystusa jest ważny w boskim objawieniu. Jednak niektórzy, w gorliwości, która nie jest zgodna z wiedzą (Rzym. 10:3), popadli w loty fantazji dotyczące natury krwi Jezusa Chrystusa, przyjmując mistyczne teorie na temat krwi, które nie tylko nie mają miejsca w Piśmie Świętym, ale też prowadzą do heretyckich poglądów na temat Osoby i dzieła samego Pana Jezusa Chrystusa.
(więcej…)
utworzone przez Reformujmy | paź 10, 2024 | Soteriologia: nauka o zbawieniu, Teologia systematyczna

Zjednoczeni przez wiarę
Efez. 3:17 Aby Chrystus przez wiarę mieszkał w waszych sercach, abyście zakorzenieni i ugruntowani w miłości
Kiedy myślimy o wierze, zazwyczaj myślimy o wierzeniu i ufaniu Bogu i Jego Synowi, Panu Jezusowi Chrystusowi. Wiara to wierzenie i ufanie, ale przed tym jest czymś innym. Wiara w swojej najgłębszej rzeczywistości i istocie jest zjednoczeniem z Chrystusem.
Sugeruje to Katechizm Heidelberski, który mówi o prawdziwej wierze w kategoriach „wszczepienia w Chrystusa”
Pytanie 20: Czy wszyscy ludzie zostali ocaleni przez Chrystusa, tak jak zostali zgubieni przez Adama?
.
Nie wszyscy, lecz tylko ci, którzy prawdziwą wiarę łączą z Chrystusem i przyjmują wszystkie jego dobrodziejstwa. (Izaj. 53:11; Jan 1:12; Jan 3:36; Hebr.4:2) [1]
Myślimy także o tym, czego naucza Większy Katechizm Westminsterski, który mówi, że wiara jest nie tylko zgodą na prawdę obietnicy Ewangelii, ale także przyjęciem i poleganiem na Chrystusie dla zbawienia
Pytanie 72. Czym jest usprawiedliwiająca wiara?
.
Usprawiedliwiająca wiara jest zbawienną łaską, która jest wzbudzana w sercu grzesznika przez Ducha i Słowo Boże w taki sposób, że zostaje on przekonany o swoim grzechu i niedoli oraz o tym, że on sam i inne stworzenia są niezdolni uratować go z jego stanu zatracenia. Grzesznik nie tylko uznaje obietnicę Ewangelii za prawdziwą, ale – zgodnie z tym, co jest w niej przedstawione – przyjmuje Chrystusa i polega na nim oraz jego sprawiedliwości w celu przebaczenia grzechów i w celu uznania go za sprawiedliwego w oczach Bożych ku zbawieniu. [2]
To wszczepienie w Chrystusa, to przyjęcie i poleganie na Nim, jest czasami określane w teologii jako „moc wiary” lub „zasada wiary”.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 9, 2024 | Egzegezy, Soteriologia: nauka o zbawieniu, Teologia reformowana

Jak wiara Reformowana świadczy o jedności z Chrystusem
Efez. 1:22-23 I wszystko poddał pod jego stopy, a jego samego dał jako głowę ponad wszystkim kościołowi, który jest jego ciałem i pełnią tego, który wszystko we wszystkich napełnia.
Efez. 5:22-23 Żony, bądźcie poddane swoim mężom jak Panu. Bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus głową kościoła, jest on też Zbawicielem ciała.
Wiara Reformowana świadczy o zjednoczeniu z Chrystusem. Właściwie rozumiana, wiara Reformowana jest zjednoczeniem z Chrystusem.
- Zjednoczenie z Chrystusem jest jej teologią.
.
- Zjednoczenie z Chrystusem jest jej duchowym życiem i praktyką.
Całe zbawcze dzieło Boga w Kościele i jego członkach dokonuje się przez wiarę, a teologia Reformowana naucza, że sama wiara jest zjednoczeniem z Chrystusem.
Jan 1:12 Lecz wszystkim tym, którzy go przyjęli, dał moc, aby się stali synami Bożymi, to jest tym, którzy wierzą w jego imię;
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 8, 2024 | Egzegezy, Teologia biblijna

Przypomnienie
Hebr. 1:1-2 1. Bóg, który wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś do ojców przez proroków; 2. W tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez swego Syna, którego ustanowił dziedzicem wszystkiego, przez którego też stworzył światy;
W pierwszych dwóch częściach rozważania zwróciliśmy uwagę na fakt, że każde spisane Słowo Pisma pochodzi z Bożego tchnienia (2 Tym. 3:16), tj. że Boży mężowie przemawiali, będąc prowadzeni przez Ducha (2 Piotra 1:21) i to cudowne prowadzenie należy rozumieć jako bezpośrednie dyktando Ducha Świętego i obroniona koncepcja bezpośredniego przekazu Ducha (causa efficiens) gdzie ludzcy autorzy uznani są za sekretarzy Ducha Świętego (causa instrumentalis).
- ponieważ każde słowo, jota i kreska Pisma pochodzi z Bożego natchnienia i Bożych ust
.
- to ludzkie współautorstwo jest wykluczone a naleciałości historyczne nie mają żadnego wpływu na natchniony przez Boga tekst
Z drugiej strony ludzcy pisarze, choć całkowicie nieistotni dla sensu złożonego (sensus compositius) nie byli całkowicie bierni jeśli chodzi o sens izolowany Pisma (sensus divisius). Ludzcy autorzy nie wpływali ani na całość ani na poszczególne fragmenty natomiast mieli wpływ na słowa użyte w tekście w oderwaniu od ich ogólnego związku z innymi słowami.
Dlatego w Piśmie Świętym można zaobserwować ludzką osobowość i styl, ale nie należy ich rozumieć jako charakterystycznych dla istoty Pisma Świętego, są one dla niego jedynie przypadkowe i całkowicie zbieżne z unoszeniem / prowadzeniem przez Ducha Świętego.
Święci mężowie byli instrumentami / sekretarzami Ducha, ale w pewnym sensie aktywni, jednak nie mamy na myśli, że byli sprawczą przyczyną. Siłą sprawczą był Duch Święty.
W tej części przeanalizujemy niektóre główne argumenty przeciwko natchnieniu rozumianemu jako dyktando i zbadamy u pewne fragmenty, które zdają się nauczać bardziej organicznego podejścia do natchnienia.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 7, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Hamartiologia: nauka o grzechu

Boży plan dla ludzkości
Mat. 19:4-6 4. A on im odpowiedział: Nie czytaliście, że ten, który stworzył ich na początku, uczynił ich mężczyzną i kobietą? 5. I powiedział: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i połączy się ze swoją żoną, i będą dwoje jednym ciałem. 6. A tak już nie są dwoje, ale jedno ciało. Co więc Bóg złączył, człowiek niech nie rozłącza.
W Ewangelii Mateusza Jezus Chrystus nauczał, że małżeństwo jest związkiem jednego ciała między jednym mężczyzną i jedną kobietą na całe życie, odnosząc się do stworzenia jako niezmiennego Bożego postanowienia:
1 Mojż. 1:27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boga go stworzył; stworzył ich mężczyzną i kobietą.
;
1 Mojż. 2:24 Dlatego opuści mężczyzna swojego ojca i swoją matkę i połączy się ze swoją żoną, i będą jednym ciałem.
Tak więc grzechem jest seks
- między mężczyzną a kobietą przed ślubem (cudzołóstwo)
.
- lub między osobą zamężną a kimś innym niż jej małżonek (cudzołóstwo)
.
- lub między mężczyzną lub kobietą a zwierzęciem (bestialstwo)
.
- lub między dwoma mężczyznami (sodomia)
.
- lub między dwiema kobietami (lesbijstwo)
Skoro Chrystus oświadczył nawet, że „kto patrzy na kobietę i pożąda jej, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mat. 5:28), to dwóch mężczyzn współżyjących ze sobą również jest złem.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 6, 2024 | Egzegezy, Eklezjologia: nauka o kościele, Sabatarianie i legaliści

W kwestii szabatu sobotniego
2 Mojż. 31:16 Dlatego synowie Izraela będą przestrzegać szabatu, zachowując szabat przez wszystkie pokolenia jako wieczną ustawę
3 Mojż. 16:31 Będzie to dla was szabatem odpoczynku i będziecie trapić wasze dusze ustawą wieczną
Czwarte przykazanie caly czas pozostaje w mocy ponieważ nie zostało zniesione (2 Mojż. 31:16; 3 Mojż. 16:31). To nie jest kwestia dyskusji. Dyskusja dotyczy sposobu zachowywania tego dnia oraz jego zakresu. Innymi słowy odpowiadamy na pytania:
- jak zachowywać czwarte przykazanie?
.
- oraz jakiego dnia ono dotyczy?
Rozważmy biblijne argumenty
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 4, 2024 | Egzegezy, Teologia historyczna, Teologia reformowana, Teologia systematyczna

Wprowadzenie
2 Tym. 1:9 Który nas zbawił i powołał świętym powołaniem nie na podstawie naszych uczynków, ale na podstawie swojego postanowienia i łaski, która została nam dana w Chrystusie Jezusie przed wiecznymi czasy.
Pismo naucza, że łaska została dana wybranym jeszcze przed założeniem świata. Łaska została dana w Chrystusie oraz że usprawiedliwienie jest z łaski. Stąd usprawiedliwienie, ponieważ wynika z łaski, która jest dana przed wiekami, musi być wieczne.
Prawda o wiecznym usprawiedliwieniu wybranych jest obecnie odrzucana przez środowiska nie tylko neo-kalwińskie ale i ortodoksyjnych chrześćijan Reformowanych. Nie zawsze tak było
Posłuchajmy pierwszej serii wywodów Johna Gilla (1697 – 1771), zacnego Reformowanego Baptysty, logicznych argumentów potwierdzających naszą świętą doktrynę objawioną przez Pismo.
Oto historyczne świadectwo nieskażonej herezją arminianizmu teologii Reformowanej z czasów, gdy prawda jeszcze miała jakiekolwiek znaczenie.
(więcej…)