Gdzie psy nie szczekają tam wieje herezją, cz. 1

Cenny zbór Pański

Nawet pies szczeka, gdy jego pan jest atakowany. Byłbym tchórzem, gdybym widział, że Boża prawda jest atakowana a mimo to zachowałbym ciszę. – Jan Kalwin

Kościół nie należy do ludzi lecz jest własnością Boga. Jak drogi jest on w oczach Bożych? Otóż Bóg zapłacił za niego swoją własną krwią. Jeśli zatem Bóg osobiście postanowił przelać swoją bezcenną krew, Kościół również dla Niego jest bezcenny. O wartości decyduje cena.

Wartość tą rozpoznawał Apostoł Paweł, który identyfikował się z mistycznym ciałem Chrystusa do tego stopnia, że wszelkie zło wyrządzone Kościołowi dotykało go osobiście do żywego. Jeśli zatem upadły i niedoskonały człowiek potrafił darzyć afektem do takiego stopnia, o ileż bardziej miłuje swoje ciało Chrystus, jego głowa?

(więcej…)

Skąd się biorą „uszy do słuchania”?

Ewangelia

Efez. 1:13 W nim i wy położyliście nadzieję, kiedy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię waszego zbawienia, w nim też, gdy uwierzyliście, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym;

Faktem jest, że każdy zbawiony w pewnym momencie swojego życia usłyszał ewangelię (Rzym. 10:14), wezwanie do upamiętania (Mat. 3:2, 4:17, Marek 1:15, Dzieje 2:38, 3:19), i ona dotarła do jego umysłu dokonując zmiany, uświadomiła o grzechu w życiu (Łuk. 11:32, 15:7, 15:10). Następnie taki poruszony wewnętrznie człowiek zaczyna postrzegać siebie tak, jak postrzega go Bóg: ohydny grzesznik. Odczuwa do siebie odrazę. (Mat. 21:29-32). Przepełniony żalem pragnie odwrócić się od grzechu (Łuk. 17:4, 22:32), rozumie, że sam z siebie nie jest w stanie osiągnąć zbawienia (Łuk. 14:31-32 Mat. 19:25-26).

Widząc swój los w desperackim geście błaga Boga o przebaczenie (Dzieje 8:22, Łuk. 11:9), a jedyną możliwością na pojednanie ze Stwórcą okazuje się osoba Chrystusa (Dzieje 4:12), wcielonego Boga (Filip. 2:6-8, Kol. 2:9) i Mediatora (Rzym. 8:33-34, 1 Tym. 2:5-6), który zmarł na krzyżu ponosząc karę za ten grzech jako ofiara zastępcze a następnie zmartwychwstał (Rzym. 8:3, 1 Kor. 15:1-4). Potem następuje świadomość odpuszczenia (Hebr. 9:14, 10:22), a zbawiony grzesznik zaczyna wydawać owoce: dobre uczynki wynikające z wiary, które są trwałe (Jan 15:16, Efez. 2:10)

(więcej…)

Kalwinizm w Polsce, cz. 3

Patriotyzm protestantów polskich

W XVI wieku nastroje reformacyjne podsyca walka polityczna pomiędzy szlachtą a duchowieństwem o władzę i przywileje. Szlachta podejmuje w tym czasie starania o zniesienie prawa, które w pewnych wypadkach przyznaje duchowieństwu władzę sądowniczą nad przedstawicielami stanu rycerskiego. Jednocześnie pragnie ona uwolnić się od opłat, tak zwanej „dziesięciny”, na rzecz duchowieństwa i odwrotnie, zmusić duchownych do płacenia podatków na skarb państwa.

(więcej…)

Przystąpienie i członkowstwo w Kościele

Boży lud

1 Piotra 2:9 Lecz wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do swej cudownej światłości;

Od obietnic udzielonych Abrahamowi (1 Mojż. 12:1-3) do ostatecznego wypełnienia tych samych obietnic, które zostały przedstawione w nowym Jeruzalem, zstępującym z nieba (Obj. 21) , Pismo Święte jest jasne – Bóg zbawia dla siebie lud.

Zwróćcie uwagę, powiedziałem lud, a nie osoby. Mówiąc to w ten sposób, nie zamierzam sugerować, że zbawienie nie jest sprawą osobistą lub że Bóg nie interesuje się jednostkami.  Interesuje się (Rzym.10: 9-10). Nie, wybrałem ludzi ponad osoby, aby podkreślić nacisk Pisma Świętego – że chrześcijańska tożsamość jest z konieczności wspólna

(więcej…)

Izajasz – prorok skazany na porażkę

 

Czas służby

Izajasz, syn Amosa, głosił Słowo w okolicy Jeruzalem jako prorok królestwa Judy w latach ok. 739-686 B.C. w czasie panowania 4 królów:

1. Uzjasza (zwanego również Azariaszem w 2 Król. 15)
2. Joatama
3. Achaza
4. Ezechijasza

Izaj. 1:1 Widzenie Izajasza, syna Amosowego, które widział nad Judą i nad Jeruzalemem, za dni Uzjasza, Joatama, Achaza, i Ezechijasza, królów Judzkich

(więcej…)

Duch Ojca i Duch Syna

Ograniczenia w zrozumieniu Boga

Bóg powiedział: sądziłeś, że jestem do ciebie podobny, ale będę cię napominał i postawię ci to przed oczy (Psalm 50:21) tym samym dał nam jasno do zrozumienia, że On nie przypomina nas samych. Jego istota nie jest taka jak ludzka, Jego byt nie jest taki jak nasz.

Owszem, Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, jednak ludzie posiadają ludzką naturę, nie boską i nigdy takowej nie uzyskają. Podobieństwo dotyczy raczej takich sfer jak między innymi

rozumu: rozsądzanie, logika, komunikacja, kreatywność, mądrość,
uczuć: miłość, żal, radość, smutek, nienawiść
chwały: dominacja i podporządkowanie stworzonego świata
woli: utracone libertos – zdolność czynienia to, co jest dobre w oczach Bożych oraz liberum arbitrum – zdolność podejmownia decyzji

Człowiek posiada ludzką istotę, Bóg Boską. Cechy takie jak rozum, wola, uczucia itd. nie są istotą lecz ją uzupełniają. Człowiek  jest do Boga podobny jeśli o pewne cechy chodzi, lecz pamiętajmy o ograniczeniach.

(więcej…)

Wybranie a predestynacja

Znaczenie terminów

Terminy „wybranie” i „predestynacja” mają różne zastosowania. Ponieważ Biblia używa oba słowa, ich znaczenia bardzo się pokrywają, tak że w wielu przypadkach są synonimami.

Predestynacja (gr. προορίζω proorizo) zasadniczo odnosi się do wszystkiego, co Bóg nakazuje (a co musi się wydarzyć). Na przykład „predestynował” ukrzyżowanie. Biblia również używa tego słowa, aby mówić o szczególnej Boskiej determinacji niektórych ludzi, aby byli zbawieni. W tym użyciu oznacza to to samo, co wybawienie do zbawienia.

Dzieje 4:27-28 27. Rzeczywiście bowiem Herod i Poncjusz Piłat z poganami i ludem Izraela zebrali się przeciwko twemu świętemu Synowi, Jezusowi, którego namaściłeś; 28. Aby uczynić to, co twoja ręka i twój wyrok przedtem postanowiły (προώρισεν proorisen), że ma się stać.

Wybranie / elekcja (gr. ἐκλογή ekloge) odnosi się do szeroko pojętego aktu wyboru. W Biblii może odnosić się do każdego wyboru dokonanego przez kogokolwiek. Najczęściej jednak myślimy kategoriami wybrania czegoś lub kogoś przez Boga. Ponieważ Biblia używa słowa w odniesieniu do Bożego wybrania, czasami odnosi się do Bożego wybrania Izraela jako swojego ludu, czasami do wybrania kościoła jako jego ludu, a czasami do wybrania pewnych osób do zbawienia. Ogólnie kontekst konkretnego użycia sprawia, że jego znaczenie jest jasne.

Elekcja jest to Boże powołanie niektórych ludzi do odkupienia z mocy grzechu przez Chrystusa, jest to zatem pierwszy krok w ekonomii zbawienia, krok inicjujący Ewangelię. Chrystus jest pierwszym wybranym Boga, w którym Bóg umieścił wybrany lud celem jego usprawiedliwienia przez życie i śmierć Jego Syna. Z drugiej strony Reprobacja jest to Boże przeznaczenie niektórych ludzi na potępienie.

Reprobacja, czyli potępienie, powinno być zawsze przedstawiane jako podrzędne wobec Elekcji, jako służące temu drugiemu zgodnie z zaleceniem Boga. Potępienie jest rzeczywiście bezpośrednio związane z Elekcją, ale nie można go stawiać na równi z Elekcją. Potępienie następuje po Elekcji, a pierwsze (tj. Potępienie) służy drugiemu (tj. Elekcji). I w ten sposób potępiona skorupa ludzkiego organizmu służy kościołowi Chrystusa. W skorupie potępienia ziarno wybranego ludu staje się dojrzałe. Z tego powodu potępienie nie może być stawiane na równi z wybraniem

(więcej…)

Nadzieja ewangelii

Z powodu nadziei…

Kol. 1:5 Z powodu nadziei odłożonej dla was w niebie. O niej to przedtem słyszeliście w słowie prawdy ewangelii;

Chrześcijanie to nie ludzie, którzy zupełnie jak hazardziści, stawiają na jakąś liczbę i mają nadzieję, że kulka ruletki wyląduje w oczekiwanym miejscu przynosząc im wygraną. To nie jest tego typu nadzieja: rozumiana jako forma niepewnej przyszłości.

(więcej…)

Kalwinizm w Polsce, cz. 2

Prusy Książęce a polski protestantyzm

Ważne znaczenie dla sprawy reformacji w Polsce miała sekularyzacja Zakonu Krzyżackiego oraz powstanie Prus Książęcych. Pierwszy książę Prus, Albrecht Hohenzollern, roztoczył szczególną opiekę nad polskimi reformatorami, uniwersytet w Królewcu, stolicy księstwa, stał się potężną i zasłużoną dla polskiej reformacji instytucją zważywszy, iż w roku 1525 Prusy Książęce liczyło około 180 tysięcy mieszkańców, z czego Polacy – nazywani tam Mazurami, a przybyli z Mazowsza oraz z Ziemi Chełmińskiej – w czasach Albrechta (1525 – 1568) stanowili około 100 tysięcy mieszkańców.

Przyjęcie luteranizmu przez księcia zakładało głoszenie nowej wiary w języku ojczystym, więc po niemiecku, litewsku, prusku, holendersku, czesku i wreszcie po polsku – lud wiejski obowiązany był pod karą chłosty odmawiać Ojcze Nasz i Wierzę w Boga w tymże ojczystym języku. Pozyskanie tej ludności dla potrzeb nowej religii, a także dla nowo powstałego państwa wymagało wykształcenia pastorów i nauczycieli posługujących się językiem polskim, a także wydrukowania w tym języku podstawowej literatury religijnej, głównie katechizmów, Biblii i śpiewników.

(więcej…)

Możecie wszyscy prorokować

Pozycja zielonoświątkowców

1 Kor. 14:26 Możecie bowiem wszyscy, jeden po drugim prorokować, aby się wszyscy uczyli i wszyscy zostali pocieszeni.

Pewien pastor zielonoświąkowy przekonany o kontynuacji apostolskich cudów-znaków podał następującą interpretację powyższego fragmentu Pisma

W powyższym tekscie mamy „pozabiblijne objawienie”. Jest to wzorzec zdrowego chrześcijaństwa. Bezpośrednie informacje od Ducha Bożego, ku zbudowaniu, pocieszeniu czy napomnieniu (czasami odsłonięciu przyszłości lub ku pomocy w wyborze przyszłych decyzji). Nie ma to wiele wspólnego z teologią czy kazaniami. (Choć może być elementem kazania). Zatem wszyscy powinni dążyć do posiadania pozabiblijnego objawienia.

Podsumowanie nauki wyznawców ducha zielonoświątkowstwa

  • Bóg udziela i dziś pozabiblijnego objawienia w celu pocieszenia, napomnienia i zbudowania
  • Objawienie to nie jest tożsame z teologią czy kazaniami
  • Chodzi raczej o odsłonięcie przyszłości i pomoc w podejmowaniu decyzji
  • Wszyscy powinni starać się o pozabiblijne objawienie, wszyscy powinni prorokować bezpośrednie objawienia od Boga
  • Zdrowe chrześcijaństwo cechuje występowanie pozabiblijnego objawienia
  • Jeśli ono nie występuje, chrześćijaństwo jest chore
  • Tekst jest normatywny dla całego kościoła po wszeczasy

Poniżej refutacja zielonoświątkowej herezji

(więcej…)

Wszystkie marzenia spełnię w Chrystusie

Źle rozkładając Pismo

W Biblii możemy znaleźć pewne wersety, do których odnosi się wielu ludzi aby usprawiedliwić swoje błędne przekonania i nauki, które rozpowszechniają. Powoływanie się na takie luźne, pojedyńcze i pozbawione kontekstu fragmenty moglibyśmy porównać do chwytania się rozżarzonego żelaza gołą ręką. Do takich ustępów Pisma należy między innymi następujący:

Filip. 4:13 Wszystko mogę w Chrystusie, który mnie umacnia

Wielu „chrześcijan” uczyniło ten werset paradygmatem w celu spełnienia własnych pragnień, które nazywają też „marzeniami”. Wykrzykują:

Wszystko mogę zrobić! Wszystkiego mogę dokonać! Jestem zwycięzcą! Moje marzenia się spełnią! Moje cele zostaną zrealizowane, ponieważ mogę uczynić wszystko, w Chrystusie, który mnie umacnia!

W ten sposób pseudo-ewangeliczni liderzy religijni oraz ich otumanieni uczniowie rozpowszechniają fałszywe doktryny wśród tysięcy nieświadomych chrześcijan. Mówią na swoich niezliczonych kongresach „ożywienia” lub „odrodzenia”:

(więcej…)

Doktryna predestynacji w 10 prostych punktach


Westminsterskie Wyznanie Wiary

Westminsterskie Wyznanie Wiary jest bardzo pomocne w zrozumieniu doktryny o predestynacji. W rozdziale trzecim Westminsterskiego Wyznania Wiary z 1646 roku mówi się o odwiecznych Bożych postanowieniach.

Rozdział 3. Odwieczne Boże postanowienie
.
I. W wieczności Bóg zarządził wszystko co się dzieje w czasie i uczynił to niezależnie i nieodmiennie, kierując się jedynie swoją własną mądrą i świętą wolą. Jednak czyniąc to, nie stał się w żadnym sensie źródłem grzechu, nie pogwałcił woli żadnego stworzenia, ani też nie usunął swobodnego działania wtórnych przyczyn, lecz raczej je ustanowił.
.
II. Chociaż Bóg wie wszystko co zdarzyć się może we wszystkich okolicznościach, to jednak Jego postanowienie nie jest oparte na uprzedniej wiedzy, lecz jest niezależne od niej.
.
III. Przez swoje postanowienie i dla okazania Swej chwały Bóg przeznaczył pewnych ludzi i aniołów do wiecznego życia, innym postanowił wieczną śmierć.
.
IV. Aniołowie i ludzie, którzy podlegają Bożemu przeznaczeniu, są jasno i nieodmiennie wyznaczeni, a ich liczba jest na zawsze ustalona i nie może zostać ani zwiększona ani zmniejszona.

(więcej…)

O potrzebie karcenia

Różnica między karceniem a karą Bożą

Hebr. 12:8 A jeśli jesteście bez karania, którego wszyscy są uczestnikami, wtedy jesteście bękartami, a nie synami.

Wielokrotnie na tym świecie zapominamym, że jesteśmy pielgrzymami, zmierzającymi do chwały wiecznego Królestwa przychodniami, obcymi dla świata wrogami, którzy zasługują na najgorsze traktowanie, ponieważ głosząc Ewangelię wzywamy ten upadły, zdeprawowany świat do rzeczy niemożliwej. Zmieńcie myślenie, zaprzestańcie grzechu, z wróćcie się do Boga, jedynej nadziei na ratunek przed zatraceniem i wieczną karą! – oto wielce niewygodna i drażniąca ucho grzesznika pieśń pielgrzyma.

Grzesznik nie chce i nie może  zzmienić myślenia, nie może przestać grzeszyć, nie może uwierzyć w Boga. I dlatego prześladuje dzieci Boże, zawsze gdy to możlie i wszędzie, gdzie tylko może.

Ale i sam proces pielgrzymki doskiwiera pielgrzymowi. Bóg towarzysząc mu w tej drodze podtrzymuje go jedną ręką a drugą karci. I istnieje wiele powodów czyniących z Bożego karcenia konieczność.

Istnieje zasadnicza różnica między karceniem dzieci Bożych przez Ojca a karą, czyli sądem potępienia wylewającą się na świat. O ile karcenie zawiera w sobie element kary nie jest tym samym co kara Boża, którą Bóg przeznaczył potępionym. Bóg nie karci chrześcijan w sensie potępienia lecz czyni to z miłości, tak jak kochający ojciec swoje dzieci. Wyraźne rozróżnienie między karceniem prowadzącym do uświęcenia a karą prowadzącą na potępienie widzimy we fragmencie 1 Listu do Koryntian.

1 Kor. 11:32 Lecz gdy jesteśmy (κρινόμενοι krinomenoi) sądzeni (κρινόμενοι krinomenoi), przez Pana jesteśmy karceni (παιδευόμεθα paideuometha), abyśmy nie byli potępieni (κατακριθῶμεν katakrithomen) wraz ze światem.

Greckie słowo κατακρίνω katakrino może oznaczaćoznacza osądzić, potępić. Greckie słowo κατακρίνω katakrino  może oznaczać osądzić, potępić. Niekiedy to dosłowny sąd z góry. To sąd spadający jak grom z jasnego nieba na przeciwników Boga w odpowiednim czasie. Dramatycznym tego przykładem może być przypadek Heroda, który obwołany bogiem został przez Jedynego Boga zabity na miejscu (Dzieje 12:23 W tej chwili uderzył go anioł Pana, dlatego że nie oddał chwały Bogu, i wyzionął ducha, stoczony przez robactwo)

(więcej…)

Świętych obcowanie…

Credo papistów

Hebr. 10:14 Jedną bowiem ofiarą uczynił doskonałymi na zawsze tych, którzy są uświęceni.

Poznajmy heretyckie wyznanie rzymskiego katolicyzmu, którego pozory nie powinny nas zmylić. Jego treść zaprzecza wystarczalności ofiary Chrystusa i jest największym możliwym soteriologicznym bluźnierstwem pod słońcem – ci, za których umarł Chrystus nie są całkowicie oczyszczeni z grzechu i potrzebują doczyszczenia w starsznym miejscu….

„Wierzymy we wspólnotę wszystkich wiernych chrześcijan, a mianowicie tych, którzy pielgrzymują na ziemi, zmarłych, którzy jeszcze oczyszczają się, oraz tych, którzy cieszą się już szczęściem nieba, i że wszyscy łączą się w jeden Kościół; wierzymy również, że w tej wspólnocie mamy zwróconą ku sobie miłość miłosiernego Boga i Jego świętych, którzy zawsze są gotowi na słuchanie naszych próśb” – (Wyznanie wiary Ludu Bożego, 30)

W kulcie Rzymskim tak zwane „świętych obcowanie” odbywa się na trzech płaszczyznach:

  1. Wyznawcy pielgrzymujący na ziemi
  2. Wyznawcy przebywający w czyśćcu
  3. Wyznawcy będący w niebie

Według doktryny wszystkie trzy grupy mogą się za sobą wstawiać nawzajem. Zatem:

  • Ziemscy wyznawcy papieża mogą wstawiać się za jego wyznawców przebywających w czyśćcu, np. poprzez umartwianie się, ofiary finansowe,.
  • Mogą też prosić wyznawców papieża przebywających w watykańskim niebie o wstawiennictwo np. w rycie zwanym Litaniia do wszystkich świętych
  • Również wyznawcy, którym papież zezwolił na wejście do nieba poprzez nadanie im statusu świętych, mogą wstawiać się za tych mniej szczęśliwych, którzy ciągle w czyśćcu przebywają

(więcej…)

Kalwinizm w Polsce, cz.1

Hołd Pruski

W roku 1525 kończy się ostatnia wojna z Krzyżakami. Wielki mistrz, książę Albrecht Hohenzollern zrzuca płaszcz zakonny i ożeniwszy się przyjmuje luteranizm. Król Polski, Zygmunt Stary, odbiera od niego hołd i potwierdza oficjalnie tym aktem wyznanie swego lennika, co jest pierwszym w dziejach dyplomacji przykładem urzędowego uznania protestantyzmu.

(więcej…)

Ewangelia głoszona demonom?

1 Piotra 3:18-20 18 Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby nas przyprowadzić do Boga; uśmiercony w ciele, lecz ożywiony Duchem; 19 W którym poszedł i głosił też duchom będącym w więzieniu; 20 Niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego raz oczekiwała Boża cierpliwość, kiedy budowano arkę, w której niewiele, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę.

Szansa dla demonów

Istnieje pewna grupa ludzi porażonych przez Boga duchową ślepotą, którzy chętnie czytują Pismo Święte nic z niego jednak nie wynosząc (por. Psalm 69:23; Jan 12:40; Rzym. 11:8, 10; 2 Kor. 4:4). Niektórzy z nich określają się nawet „Badaczami Pisma Świętego” – nazwa denominacji jaką przyjęli w ironiczny sposób odzwierciedla wypełnienie się proroczych słów zawsze się uczą, a nigdy nie mogą dojść do poznania prawdy (2 Tym. 3:6).

Owi fałszywi nauczyciele stanowczo i kategorycznie nauczają, że Chrystus ogłosił ewangelię upadłym aniołom przebywającym w więzieniu, czyli w otchłani, które swego czasu nie zachowały Bożego zakazu zbliżania się do ludzkich kobiet. Tym samym zaoferowana została im szansa odkupienia.

Porażający jest w tym przypadku brak znajomości elementarnych prawd Słowa Bożego i natury Chrystusa.

(więcej…)

Pośmiertna szansa na zbawienie

1 Piotra 3:18-20 18 Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby nas przyprowadzić do Boga; uśmiercony w ciele, lecz ożywiony Duchem; 19 W którym poszedł i głosił też duchom będącym w więzieniu; 20 Niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego raz oczekiwała Boża cierpliwość, kiedy budowano arkę, w której niewiele, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę.

Antybiblijna nauka

W zależności od przyjętej pozycji teologicznej istnieją dwie możliwości błędnej interpretacji pwyższego tekstu.

  • Pierwszą z nich będzie uznanie, że duchy nieposłuszne za dni Noego to ludzie przebywający w piekle czyli dolnej części krainy umarłych.
    .
  • Drugą będzie uznanie, że duchy którym Chrystus głosił to upadłe anioły, które nie zachowały Bożego zakazu zbliżania się do ludzkich kobiet.

W obu przypadkach założeniem jest, że istotom znajdującym się w piekle ogłoszona została ewangelia w rozumieniu szansy na zbawienie. Głównym powodem, dla którego zwodziciele błędnie interpretują powyższy fragment jest odrzucenie Bożej suwerenności oraz usilna i podświadoma próba potwierdzenia doktryny uniwersalnego zbawienia wszystkich istot stworzonych przez Boga. Innymi słowy według fałszywych nauczycieli Bóg jest tak miłosierny, że tylko nieliczne demony i ludzie znajdą się w jeziorze ognistym. Większość pójdzie do nieba.

W artykule zostanie obalona pierwsza z herezji

(więcej…)

Księga Henocha a kanon

Dlaczego Henoch nie jest w kanonie?

1 Mojż. 5:21-24

21. Henoch żył sześćdziesiąt pięć lat i spłodził Matuzalema.

22. Po spłodzeniu Matuzalema Henoch chodził z Bogiem trzysta lat i spłodził synów i córki.

23. Wszystkich dni Henocha było trzysta sześćdziesiąt pięć lat.

24. Henoch chodził z Bogiem, a potem już go nie było, bo Bóg go zabrał.

W Księdze Rodzaju powiedziano nam, że Henoch chodził z Bogiem. W swoich badaniach natknąłem się na Księgę Henocha. Dlaczego zatem dzieło o nazwie Księga Henocha nie zostało umieszczone w kanonie Pisma Świętego?

(więcej…)

Czy naprawdę możesz poznać drzewo po jego owocach?

O konieczności osądzania

Co wywołało ten krótki artykuł o słusznym osądzaniu? Jest to proste pytanie, ale ma najgłębsze konsekwencje. Czy naprawdę możesz rozpoznać drzewo po jego owocu – czy też Chrystus kłamał? Chcę, aby było to tak proste, jak to tylko możliwe, a także krótkie (ludzie lubią, gdy jest „krótko”). W środku kazania o bezprawiu (ludzie nieprawi to ci, którzy nienawidzą Boga i odrzucają Jego święte przykazania, czasami zwani Antynomianami) Chrystus powiedział

Mat. 7:16-20 16 Po ich owocach poznacie ich. Czy zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? 17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce. 18 Nie może dobre drzewo wydawać złych owoców ani złe drzewo wydawać dobrych owoców. 19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. 20 Tak więc po ich owocach poznacie ich.

To są głębokie stwierdzenia. Naciskają one chrześcijan, aby radzili sobie z rzeczywistością osądzania rzeczy jako dobre lub złe, niegodziwe lub sprawiedliwe. Jak chrześcijanie postrzegają ludzi? Jak postrzegają fałszywych nauczycieli lub obłudnych członków kościoła, tak jak w tym kontekście?

(więcej…)

Perły przed ekumeniczne wieprze

Duchowa Gomora w Polsce

Jeśli ktoś sobie myśli, że proces zjednoczenia katolików i protestantów nie ma miejsca w Polsce, że „nasi” nie mają w tym duchowym nierządzie udziału, powinien zapiąć pasy i przygotować się na szok intelektualny (o ile dziś coś jeszcze może szkować…).  Już niedługo wspaniali liderzy polskiego baptyzmu potwierdzą, że rzymski katolicyzm jest bratnim kościołem a doktryny głoszone przez papistów nie tylko nie są herezjami ale wręcz stanowią podstawę do poszukiwania jedności „między chrześcijany”.

Panowie Steven Harmon i Avelino Gonzalez-Ferrer, napisali bardzo interesujący artykuł pt. „Baptystyczne i katolickie delegacje spotykają się aby promować jedność chrześcijan”, w którym przeczytamy:

Grupa baptystyczno-katolicka zwoła trzecią rundę obecnej fazy rozmów w dniach 9-13 grudnia 2019 r. w Warszawie, w Polsce, której gospodarzem jest Polski Kościół Baptystów w Baptystycznym Seminarium Duchownym w Warszawie.”źródło

Tym razem nie będzie żadnych wymówek. Ksiądz Wichary nie będzie mógł powiedzieć, że do tego obliguje go przynależność do Polskiej Rady Ekumenicznej. Nie będzie mógł zamydlić oczu stwierdzeniem, że z umów należy się wywiązywać. Tym razem to polscy baptyści udzielają miejsca heretyckiemu konklawe.

(więcej…)